niedziela, 11 marca 2012

KIMCHI - SURÓWKA :)

No wiem wiem.
Znowu kimchi???
;-))
Cóż ja na to poradzę. 
Apetyt na chrupiący, kiszony, koreański bukiecik warzywny trwa...
Dziś w najczystszej postaci.


Składniki:
kimchi, najlepiej domowe ( przepis
sezam niełuskany (sklepy eko)
szlachetny nierafinowany olej (np słonecznikowy)


Reszta opisu jest zbędna...
Posyp swoja porcyjkę uprażonym na suchej patelni sezamem i skrop olejem.
A teraz już tylko przyjemność smakowania....
Mmmmm...
:)))



Ciao!


3 komentarze:

  1. ja jutro muszę je zrobić Komchi , bo chcę tamte danie i to też

    p.s "Bounty" lodowe - domowe będzie?
    a ta pizza bezglutenowa?Będzie?

    OdpowiedzUsuń
  2. odzyskałam net (ciekawe na jak długo ;)) ! będzie!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Iwona, odtańczę tu taniec radości , hip hip hura!!!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.