czwartek, 3 maja 2012

ZDROWE DOMOWE LIZAKI. Czy to możliwe??

Męczę się z nimi (koncepcyjnie), nie ukrywam, od jakiegoś czasu.
I tą słodką męczarnią chciałam się z Wami podzielić. 
Cukier nie wchodzi w grę...
Ponoć żadne z dzieci, które cierpią z powodu alergii, ADHD, wszelakich odmian autyzmu, nie powinno się podawać cukru w ogóle! Ani białego, ani brązowego (który i tak często jest po prostu białym cukrem barwionym na "zdrowszy"), ani fruktozy itp... A i zdrowym dzieciom przynosi on więcej szkód niż pożytku.

W dodatku dzieci bardzo szybko się od niego uzależniają a przemiany jakie zachodzą w organiźmie zbliżone są do tych które towarzyszą uzależnieniu od alkoholu.

Tutaj o cukrze białym:
"Przemysłowa obróbka zmienia strukturę krystaliczną surowego cukru, sprawiając, że wszystkie substancje towarzyszące są usuwane jako odpady (...). Przy spożyciu białego cukru organizm jest zmuszony czerpać ze swoich własnych rezerw witaminy i sole mineralne, by go strawić. W ten sposób jedzenia białego cukru prowadzi do niedoboru witamin i substancji mineralnych, co przejawia się wczesnym pojawieniem się próchnicy zębów. Uzależnienie od cukru u dzieci objawia się najpierw niepokojem, potem zaś osłabieniem koncentracji i spadkiem wytrzymałości."
(Barbara Temelie, Beatrice Trebuth, Odżywianie według Pięciu Przemian dla matki i dziecka)

Może Ktoś z Was ma jakieś pomysły, doświadczenia, koncepcje czym zdrowym zastąpić cukier w lizaczku (nie sacharozą, nie fruktozą, nie pochodnymi cukru?)
Ksylitol, cudny skądinąd, jest bardzo złośliwy w temacie krystalizacji. ;) Rozpuszcza się z chęcią, do stanu stałego powraca niechętnie. :/
Nasze pierwsze próby lizaczkowe okazały się cudne. Tobie też się udadzą tak jak nam, pod warunkiem, że ksylotlowego delikwenta zamkniesz W ZAMRAŻARCE.
Ale i tak delikwent będzie po chwili przybierał postać gęstego miodu!!!
Wrrrrr...


Składniki:
Ksylitol
Cytryna 
Kwiaty bławatka (suszone - kolor "fioletowawy")
Kwiaty nagietka (suszone - kolor pomarańczowy)


Wykonanie:
Ksylitol (u nas 5 łyżek) rozpuść na patelni na bardzo małym ogniu, dodaj kilka kropel cytryny i redukuj baaaardzo długo. Następnie masę ostudź, przelej do foremek na czekoladki wysypanych suszonymi płatkami kwiatów. Włóż drewniany patyczek i umieść całość w zamrażarce.
Tuż po wyjęciu lizaczki są wspaniałe. 
Ksylitol ma wiele właściowści prozdrowotnych. Działa PRZECIWPRÓCHNICZO (trzymając go w paszczy naprawdę trudno w to uwierzyć, smakuje jak cukier)!!! 
Odkaża też gardo w infekcjach, ponoć przeciwdziała zapaleniom uszu itd...
Recenzja mojego syna?
-ZA SŁODKI!
-Acha...
;)))

Ps. Ksylitol (nie jest cukrem) można podawać dzieciom od 3 r.ż. (wcześniej podawanie jakiegokolwiek cukru i soli jest raczej niewskazane). Jest substancją z którą organizm musi się najpierw "oswoić" poczynając od małych dawek na dobę (około 1/2 łyżeczki).




24 komentarze:

  1. Ależ są apetyczne, chyba będę lizać monitor! ;) Hopsa je na Kinder Party!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patyska, są cudne, ale na Kinder Party to raczej w łapkach spłyną! obawiam się.... ;))

      Usuń
    2. W moich by nie zdążyły ;)

      Usuń
  2. Niesamowite i widać, że porządnie się napracowałaś. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem nimi bardzo zaintrygowana.
    nieźle się napracowałaś, brawo! podziwiam za efekt i samozaparcie.
    ja osobiście bym skapitulowała xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tym cukrem to prawda, alergikom zwłaszcza przy nasileniu objawów należy go odstawić, wzmaga objawy alergiczne i jeszcze wiele złego można o nim powiedzieć. Ksylitol jest z brzozy, a większość wziewnych alergii to trawy i brzoza właśnie, więc bardzo z nim ostrożnie u alergików.
    Ja wyznaję zasadę, że wszystko w nadmiarze szkodzi, więc nie zabraniam cukru ale go ograniczam i pamiętamy o zębach. A lizaki wyglądają super, pewnie znikną zanim się rozpuszczą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mojej, niezbyt dogłębnej wiedzy wynika, ze cukier brzozowy to nazwa zwyczajowa. Ksylitol to alkohol, produkuje go wiele organizmów ( w tym w niewielkich ilościach ludzki) np. kukurydza, rośliny zielone "wlokniste". Z jako taką brzozą ma niewiele wspólnego i nawet ten czysty brzozowy jest polecany uczulonym na pylki brzozy. Oczywiście wiadomo, najlepiej w ogóle unikać substancji slodzacych jesli sie da. :)

      Usuń
    2. Kolejny raz potwierdza się że lekarze, także alergolodzy na wiele tematów dotyczących żywienia nie mają wiedzy. Ale pytałam także dietetyków w sklepach ze zdrową żywnością i również odradzali mi ze względu na silne uczulenie syna na brzozę. Poczytam jeszcze dokładnie na ten temat i nie omieszkam zapytać w przyszłym tygodniu będąc na odczulaniu w szpitalu. Dziękuję za informacje, byłoby super zastąpić cukier ksylitolem, od dawna się do tego przymierzam

      Usuń
    3. Na szczęście są lekarze którzy cały czas się kształcą, jeżdżą po świecie i mają otwarte głowy. :) Polecam znalezienie kogoś kto nie będzie leczył jedynie objawowo. Pozdrawiam!
      Ps. bardzo ciekawe informacje, co prawda nie bezpośrednio o alergii, znalazłam tu:
      http://www.logonia.org/content/view/166/2/

      Usuń
  5. Piękne... Nie lubię lizaków, ale te mnie kuszą:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuszą i mnie. Już się zastanawiam co następnym razem zakląć w w środku lizakowego serducha. :)

      Usuń
  6. KONIECZNIE muszę wypróbować, wyglądają niesamowicie!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. Fajna zabawa. I radość Dziecięcia bezcenna. :)

      Usuń
  7. nie wiedzialam ze takie domowe lizaki beda splywac z patyczka- ja kupilam 'ksylitolki' w sklepie ze zdrowa zywnoscia i zachowuja sie tak jak zwykle lizaki (niestety nie smakuja mojej corce tak jak zwykle - byc moze z tego samego powodu co twojemu dziecku)
    szukam wlasnie przepisu na lizaki bez cukru, ale oprucz twojego na zaden jeszcze sie nie natknelam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to pislam ja aksza :-)

      Usuń
    2. Aksza, z tego co pamiętam te ksylitolowe -sklepowe mają dodatek czegoś (izolmat??) co sprawia że nie spływają... :/ Pozdrawiam! Jak się na coś ciekawego lizaczkoweg natkniesz, daj znak! :))

      Usuń
  8. Ostatnio widziałam takie zdrowe lizaki w Klubokawiarni Pompon bylo napisane ze Ksylitol, wiec od razu pomyślałam o Tobie :) Kosztowały 3,50 ale nie bylo na nich składu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Pati, kochana jesteś! te akurat znamy. I to właśnie one mają jeszcze jakieś dodatki. Niestety nie są na czystym ksylitolu. Uściski! :)))

      Usuń
  9. Gdyby tak dodać do nich jeszcze jakieś wymyślne kolory i kształty (jak w odnośniku) to by było coś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj :)
    Moja córa uczulona jest na brzozę. Myślisz że mogę jej podawać ksylitol?
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.