środa, 6 lutego 2013

RETYYYY! :))) OPONKI - (DONUTS) WEGAŃSKIE, BEZGLUTENOWE (bez cukru, nabiału)

Udaaaaaało sięęęęęę!
:))))))
A jednak można! Miękkie w środku i lekko wyrośnięte oponki bez jaj, cukru, nabiału i glutenu!!!
Ufff. Cały dzień eksperymentowania nad kilkoma słodyczami uważam za zdecydowanie satysfakcjonujący! Pierwsze z nich to oponki. 
Maluchowi bardzo smakowały więc jak sądzę, większości dzieci nie wychowywanych na sklepowych słodyczach powinny przypaść do gustu! :)
Najważniejsza sprawa: bez jaj i białej mąki są puszyste i ... MIĘKKIE!
:)
Zapraszam.



Składniki (na kilkanaście sztuk, w zależności od głębokości foremek):
mąka kasztanowa (4 łyżki)
mąka ryżowa (4 łyżki)
siemię lniane (4 łyżki)
mleko kokosowe (6 łyżek)
olej kokosowy (3 łyżki)
proszek do pieczenia (eko, kamień winny 1 łyżeczka)
słód daktylowy lub syrop klonowy (3 łyżki)
szczypta soli nierafinowanej
*opcjonalnie szczypta cynamonu



Wykonanie:
Siemię lniane zalej szklanką wody i gotuj kilka minut. Zdejmij z ognia, ostudź i zmiksuj na gładko, dodaj resztę składników i miksuj dalej tak by ciasto miał maksymalną ilość bąbelków powietrza. 
Ciasto powinno być bardzo klejące i dość płynne. Wylej je do natłuszczonych olejem kokosowym foremek w kształcie oponek i zapiecz w piekarniku w temperaturze 175 stopni (termoobieg) ok 30 - 45 minut lub dłużej (do suchego patyczka, bądź chrupiącej skórki - my takie wolimy!).

*Uwaga przy wyjmowaniu z foremek, ciepłe oponki mogą się zgnieść. Najlepiej chwilkę odczekaj i bardzo delikatnie wyjmij je z foremek. Chwilę potem, po ostudzeniu nie są już tak delikatne. Mają lekko chrupiącą skórkę i miękki środek.
Gotowe!
Smacznego!
:)

Ciao!

*inspiracją do przepisu była bardzo zupełnie inna potrawa z bloga Matki Weganki, której niniejszym gorąco dziękujemy i  pozdrawiamy wraz z Maluchem. :)
(klik)

20 komentarzy:

  1. cudownie!!!! muszę tylko zakupić odpowiednie produkty i biorę się za pichcenie :)

    ps. mam pytanie gdzie robisz zakupy? jakiś sklep internetowy, stacjonarny? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)))
      Robię zakupy gdzie się da... Akurat mąki kasztanowej nie było w żadnym moim ulubionym sklepie... Znalazła się w sklepie typu "kuchnie swiata". Usciski! :)))

      Usuń
    2. :) ja dopiero zaczynam przygodę z taką kuchnią i zaczęłam się przymierzać do zakupów w sklepach internetowych, ale to wszystko jest takie drogie i zastanawiam się czy może są jakieś "tajemne" miejsca gdzie kg maki nie kosztuje 10 zł :)

      Usuń
    3. Niestety nie znam... :/ Mogę polecić domowe miksowanie w młynku ziaren np ryżu albo gryki. Ale nie wszystkie mąki jesteśmy w stanie sami zrobić. Pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Padłam! A więc jednak i nas nie ominie tłusty czwartek i w dodatku nie będzie bardzo tłusty:) Genialne! Mam wszystkie składniki oprócz...foremki. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arniko.... Powstań! :)))) Całusy ślę! Dajcie znać jak poszło. :)

      Usuń
  3. są piękne, ale gdzie znaleźć takie foremki "oponki" ? / Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Niestety nie pamietam gdzie je kupiłam. Moze bedą na Allegro? Moje są mniejsze niż donutsy. Usciski ślę! :)

      Usuń
  4. Iwonko ty to jestes czarodziejka...szok :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a skąd takie foremki wziąć ??
    Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, nie pamietam gdzie kupiłam moje. Niestety. Sprawdź moze Allegro. Usciski! :))))

      Usuń
  6. Bardzo śliczne :)

    A skąd się bierze kamień winny? Jakaś linka, pls :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nalewko, kamień winny=eko proszek do pieczenia bez glutenu i dodatków. Jest w każdym sklepie eko. :) Najprościej w internecie. Pozdrowko! :)))

      Usuń
  7. A mozna czyms zastspic te make kasztanowa ?
    Pewnie vęde miała z nia problem w sngielskich sklepach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pixie, ta mąka to podstawa akurat tego przepisu gdyż dobrze rośnie. W Polsce trudno ją dostać. Znalazłam w sklepie typu kuchnie swiata. Moze pójdz tym tropem? :)

      Usuń
  8. To nie tylko Smakoterapia , to Czaroterapia
    Iwonka takie rzeczy to tylko u ciebie *
    No oponki jak z nut

    OdpowiedzUsuń
  9. Czym zastąpić kokosa? moje dziecko ma uczulenie na wszystkie orzechy ostatnio zrobiłam naleśniki na mleku kokosowym i tragedia?

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.