Święta na diecie bez glutenu bywają wyzwaniem.
Święta na diecie dodatkowo bez nabiału i cukru mogą trochę przerażać.
Nic to, zabieramy się do roboty.
Ma być żurek? Będzie żurek.
U nas dodatkowo wegański, za to z dodatkiem kiszonego rydza podobnie jak w publikowanym już przepisie Smakoterapii (przepis na żurek rydzowy), z tym że bez rydzowej zalewy a za to na prawdziwym zakwasie, zabielony miksowanymi warzywami korzeniowymi bez jajek.
Zatem skupmy się na kiszeniu żuru.
Dziś dwie propozycje:
żur gryczany (z charakterem)
i żur ryżowy (delikatniejszy)
Zapraszam!
:)
Składniki:
żur gryczany:
mąka gryczana (zmielona gryka) (1 szklanka)
ciepła przegotowana woda ( 3 szklanki)
ziele angielskie (kilka ziaren)
liść laurowy (3-4 liście)
czosnek (3-4 ząbki, pamiętajcie by czosnek zgnieść na kwadrans przed dodaniem do potrawy)
ulubione zioła "żurkowe" (u nas majeranek, lubczyk, kozieradka - zioła można pominąć, ewentualnie dodać już bezpośrednio do zupy).
żur z mąki ryżowej (z pełnego przemiału)
skład jak powyżej , wymieniamy mąkę.
Proporcje zrobiłam nieco inne, na trochę mniejszą ilość żurku:
1/2 szklanki mąki
1 szklanka ciepłej wody
+ dodatek ziół jak powyżej w zmniejszonych proporcjach.
Wykonanie:
Wymieszaj składniki i pozostaw w cieple na 3 -5 dni. mieszaj codziennie. Mój żurek już następnego dnia pachniał delikatną kiszonką a po 3 dniach był już w zasadzie gotów. :)
Życzę udanych żurków i białych barszczy oraz cudownie i błogo spędzonych Świąt. Bądźcie zdrowi i szczęśliwi, Drodzy Smakoterapiowcy!
Przesyłam Uściski z dużej litery. ;)
Iw
:)
Polecam. Mój czeka na przygotowanie :)
OdpowiedzUsuńja właśnie postawiłam swój pierwszy zakwas żurkowy, co prawda glutenowy. trochę oszukałam bo dodałam łyżkę zakwasu chlebowego ;) tak sobie myślę, że Twój zakwas mógłby być zaczątkiem do zakwasowego chleba bezglutenowego. takich jezcze nie robiłam, chyba się wezmę po świętach. i jeszcze chciałam zameldować, że moje cytryny się w końcu ukisiły, pysznę są :) najbardziej smakuje mi ta zalewa, w której się kisiły :) zamiast soku z cytryny dodałam do niej octu jabłkowo-rokitnikowego i też się udało. niesolony kwas-sok burakowy też się nieźle trzyma, jak się skończy to zrobię taki bez czosnku, żeby z sokami owocowymi mieszać :) co ja jeszcze chciałam? aa, chlebki jaglane w końcu zrobiłam, nawet się nimi trochę chwaliłam u siebie :) trochę się rozpisałam, ale w końcu trzeba było zdać relacje ;) mokrego dyngusa!
OdpowiedzUsuńOluniu, chleby na zakwasach, bezglutenowe udają się niektórym. Niestety zaczyn rosnący, naturalny też "przykłada rękę" do candidy i innych cudów w jelitach więc i tak musi być u nas rzadkością... Cytryny! Mam tak samo! siorbię sobie ten słony aromatyczny, genialny zakwasek! ;))))) Rokitnikowo-jabłowy... cudo! I Kwas burakowy... Jesteś niemożliwa. :D Chlebki dobre? Cmokam na co dzień i od Święta. :*** :)
Usuńcudowny blog, bardzo przemyslane przepisy, jestem pod wrażeniem ! brawo za kreatywnosc!
OdpowiedzUsuńDziękuję Mokah. Uściski ślę! :)
UsuńIwonka , naj naj dla wszystkich twoich bliskich i dla ciebie oczywiście
OdpowiedzUsuńa zakwas bezglutenowy tez robię , chleby takie tez czasami piekę ,ale w tym roku będzie u mnie żurek rydzykowy*
Dziękuję Alciu Kochana, spokoju i miłości dla Ciebie. :*** I smacznego! :D
Usuńskoro jesteśmy przy temacie zakwasów - czy próbowałaś gryczanego/ryzowego/ jakiegokolwiek bezglutenowego zakwasu na chleb? Nie potrafiłam zrobić na mące gryczanej (spleśniał). Bo żurek wyszedł mi ładnie na mące owsianej :-)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzy można zakwas zrobić z mąki orkiszowej razowej? Akurat taką mam ale nie wiem czy mogę jej użyć?
aaaaaaaaaaaaa, właśnie się kwasi, z mąki ryżowej, już pięknie pachnie, po niecałym dniu!
OdpowiedzUsuńWcześniej często robiłam zakwas buraczany, ale takiego na żurek jeszcze nigdy, nie wiedziałam, że to takie proste, dziękuję ślicznie!! :))