Banalnie prosta, łatwa do przyrządzenia a daje tyle radości!
To ulubiona surówka Pierworodnego. Do tego smaczna, zdrowa i z podtekstem "edukacyjnym".
Będziemy Wam po troszku zdradzać nasze podróże kulinarne "w kapciach".
To fantastyczny pomysł na angażowanie dzieci nie tylko w działania kulinarne ale i poznawanie świata od strony kuchni. Stąd już tylko mały kroczek po dalsze informacje o świecie.
Ten pomysł na surówkę powstał z fascynacji Azją, szeroko pojętą kuchnią rodem z Chin. Oczywiście jest to tylko nasza domowa inspiracja i wolna interpretacja.
Łączenie smaków swojskich i obcych okazało się być nie tylko dla nas ale i dla Małoletniego fajną zabawą
Próbujemy?
Składniki:
ćwiartka białej soczystej kapusty
sok 1 1/2-1 cytryny (kwaśność wedle gustu)
2 łyżeczki syropu klonowego lub miodu (lub więcej, do smaku)
3 łyżki dobrej jakości oleju sezamowego
2 łyżki lekko podprażonego sezamy pełnego
1 łyżeczka soli (płaska) lub sos sojowy tamari (1 łyżka)
dodatki:
możesz dołożyć
surową cebulę (poszatkowaną w plastry)
plaster imbiru drobno posiekany
niewielką ilość świeżej ostrej papryki lub trochę świeżo zmielonego pieprzu
garść siekanej pietruszki zielonej
lub to co Ci podpowiada wyobraźnia
Wykonanie:
Kapustę poszatkuj drobno lub rozdrobnij za pomocą obieraczki do warzyw (jest wtedy delikatna i pyszna), dodaj cytrynę, syrop, sos sojowy lub sól oraz olej sezamowy. Całość wymieszaj i posyp delikatnie podprażonym sezamem. Surówka w takim wydaniu ma pyszny, delikatny, sezamowy, słodko- kwaśny smak.
Możesz dołożyć doń inne składniki które lubisz.
Smacznego!
Uściski!
Matka Smako
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.