Ten serek jest po prostu pyszny!
Delikatny, bielusieńki, lekki i roślinny.
Migdały.
Domowy chleb.
Samo zdrowie.
"Serek" wegański to nic innego jak pesto z migdałów,
doprawione tak, by cieszyło nasze kubki smakowe.
Doskonała alternatywa dla tych którzy nabiału nie jedzą lub go ograniczają.
Spróbujcie!
:)
Składniki:
migdały (2 szklanki)
cytryna
sól
czosnek
oliwa z oliwek (szlachetna, nierafinowana)
woda
Wykonanie:
Migdały zalej wodą i odstaw na 24 godziny.
Odsącz, zmiksuj z sokiem z cytryny dolewając powolutku wodę. Ilość wody zależy od tego jaką konsystencję twarożku chcesz osiągnąć.
Dodaj ok. 5 łyżek szlachetnej oliwy z oliwek, sól do smaku i czosnek (jeśli lubisz).
Serek będzie miał posmak oliwy której użyjesz. Zupełnie inaczej będzie smakował z olejem słonecznikowym. Pamiętaj by stosowane przez Ciebie oleje były nierafinowane i dobrej jakości.
Smacznego!
:)
Ubóstwiam migdały, a w tym roku jakoś mało ich jadłam...
OdpowiedzUsuńNa szczęście rok się dopiero zaczął.... :)) Czas to zmienić! Pozdrawiam! :D
UsuńIw, ja robię takei serki (migdały , nerkowce i inne) ,że zalewam woda od kiszonek (1/3) z woda (2/3) rano odsączam i miksuje , boskie:D
OdpowiedzUsuńAle twój tez mi się widzi
Margot, dzięki za super podpowiedź! :D
OdpowiedzUsuńZ braku migdałów zrobiłam podobny serek na orzechach włoskich :) MNIAM :D Jak fromagge
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten przepis
Na zdrowie! Uściski ślę. :)))
UsuńZrobiłam na mym blogu wpis z orzechowym twarożkiem i odnośnikiem do Twojego bloga. Czytelniczkom też się podoba pomysł, ciekawe czy ktoś zrobi czy tylko obiecują :)
UsuńPozdrawiam :)
Ciekawscy pewnie się skuszą. ;)) U mnie dziś z pestek słonecznika i dyni. Pozdrawiam! :)
UsuńBardzo jestem ciekawa tego smaku, czuć bardzo migdały? Świetny!
OdpowiedzUsuńMamo Alergika@ prawdę mówiąc moi "testerzy" nie mieli bladego pojęcia co jedzą kiedy uświadomiłam ich że to NIE jest nabiał. Zatem wnoszę że migdałów nie wyczuli. :) Zachęcam do wypróbowania. Pozdrawiam! :)
UsuńHello,
OdpowiedzUsuńwyglada pysznei, musze wyprobowac! Tym bardziej, ze lekarz dal zakaz na mleko... A migdaly maja byc obrane, czy ze skorka?
Pozdrawiam,
p.
Obrane są delikatniejsze. Ze skórką mogą być gorzkie. :) Pozdrawiam!
UsuńWspaniały przepis!:) Kupię jutro pakę migdałów i robię wg. Twojego przepisu, zobaczymy co wyjdzie i czy moje 2 lewe ręce dadzą radę ;) Pozdrówki:)
OdpowiedzUsuńJak to co? Serek będzie. I to pyszny! Jeżeli możesz, kup migdały bez skórki, to Cię ominie obieranie. ;) pozdrówko! :)))
UsuńPrzepis rewelacyjny! Oczywiście serek zrobiłam ku zachwycie bliskich i własnym, ofkors :))) Dziekuje za inspirację :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuhuuuu! Fajnie! Dzięki za wieści. :)))) Pozdrówko! :)
UsuńMelduję, że na bazie tego twarożku wyprodukowałam bardzo smakowity farsz "ruski" do naleśników. Oczywiście z dodatkiem ziemniaków gotowanych, pieprzu i smażonej cebulki. Mniam!
OdpowiedzUsuńUaaaaaaau! Ale czad! :))))) Szkoda że glutenu nie możemy. Z chęcią trzasnęłabym takiego pierożka... Causss! :***
UsuńAle można naleśnik jaglany lub gryczany z takim farszem :)
OdpowiedzUsuńGdy słyszę lub czytam o twarożku z migdałów, to aż mnie skręca! Bo uwielbiam migdały a nie mogę jeść:( Ktoś w komentarzach dopisał, że robił z orzechów włoskich, może to jest pomysł dla mnie? Tylko czy nie będzie gorzki od skórek? Ciekawe, czy da się obrać włoskie orzechy?
OdpowiedzUsuńOu... to rzeczywiście przykre. Alergia?
UsuńWszystkie pomysły mile widziane byle bez skórek. A nerkowiec?
Uściski! :)
Witam serdecznie;-)dopiero zaczynam ze zdrowym jedzonkiem i mam pytanie jaki olej jest wskazany do tego serka, który najlpiej komponuje się z migdałami ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola
Ja się dopiero uczę zdrowej żywności:) ale ten przepis też spróbuje wygląda apetycznie;)Jedynie słodkości mi nie wychodzą:/
OdpowiedzUsuńPrzepis fajny ale niestety bardzo drogi :( 2 szklanki migadłów...ehh
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńSerek wygląda przepięknie i chyba się skuszę i go zrobie dla dzieci.
Pozdrawiam,
LiviaSt75
Iw, jestes niesamowita. Zrobilam mleko, zrobilam z pulpy serek, maz sie skrzywil jak powiedzialam co na kolacje. Po pierwszej kromce powiedzial "wysmienity". Moj maz, u ktorego najwieksza pochwala jest "moze byc" ;) Pycha. Z wedzonym lososiem, rzodkiewka, szczypiorem. Jestem urzeczona. Buziak!
OdpowiedzUsuńAsia
a wodę dodać tą z odsączania? czy świeżą?
OdpowiedzUsuń