Piękną nazwę dziś, na warsztatach smakoterapiowych,
wymyślili dla "tego zielonego czegoś" Właściciele Nana Cafe:
PASTA Z CHWASTA.
;)
Podoba mi się.
A jeszcze bardziej fakt, że ta odważna w połączeniach pasta bardzo smakowała uczestniczkom.
Macie naprawdę wyrafinowane gusta Dziewczyny!
I nie żartuję bo rokowania dla popularności tegoż dania były w moim domu dość marne.
<Mąż, pasjonat intrygujących eksperymentów kulinarnych>
Zbyt wyrazista.
Zbyt oryginalna.
Niepodobna do niczego w smaku.
Jakaś taka.... ;)))
Na warsztaty???
Nie przejdzie.
Ekhm! Ekhm!
A jednak! Pycha!
Z dodatkiem pitoplacków jaglanych, chlebka jaglanego, albo zamiast klasycznego,
pesto do makaronu.
Wypróbujcie i Wy!
:)
Składniki:
szczaw
- dwie garści
pokrzywa
- kilka listków
mniszek
(przed kwitnieniem) - kilka listków (możesz pominąć, uwaga: gorzki!)
pomidor
suszony (lub zamiennie albo dodatkowo, w wersji słodszej - rodzynki)
czosnek
kiszona
cytryna (ok 2-3 cm kawałek ze skórką, można użyć soku ze
zwykłej cytryny)
kasza
jaglana (ugotowana, kilka łyżek)
oliwa
z oliwek (2-3 łyżki)
pestki
dyni (prażone, 2łyżki)
kmin
rzymski (szczypta, do smaku)
sól/syrop
lub inna substancja słodząca (szczypta dla zrównoważenia smaku)
czarnuszka
do posypania
Wykonanie:
Składniki
zmiksuj na jednolitą masę (za wyjątkiem czarnuszki), dopraw według gustu.
Całość skrop oliwą, posyp
czarnuszką. Schłodź w lodówce i podawaj.
Najlepsze następnego dnia.
I jak???
;)
Ciao!
mmmm... to jest to co mój brzusio lubi najbardziej :-) zielsko w sam raz dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się! :)
UsuńZapraszam na zielsko!
:)))
zrobione i potwierdzone 2 głosami w domu, że pyszne
OdpowiedzUsuńRewelacyjne wieści Bartku! Merci! Pozostaje mieć nadzieję ze nie mieszkasz wraz z kilkunastoosobową rodziną! ;) :D
UsuńŚciski!
:)
Musze spróbować...
OdpowiedzUsuńkiszona cytryna! szok w kaloszach :D
OdpowiedzUsuń