Jesienią na stole króluje dynia.
Przynajmniej od tego roku... ;)
Pyszna, zdrowa i łatwo dostępna.
Dziś dynia w wersji śniadaniowej jako dodatek do placków jaglanych.
Idealne śniadanie nie tylko dla dzieciaków.
W jednym daniu przemycamy najzdrowszą kaszę, bardzo zdrowe warzywo i opcjonalnie: jajo!
:)
Skład w wersji podstawowej:
(smak neutralny, lekko słodkawy z powodu dodatku dyni, idealny na śniadanie na słodko):
upieczona dynia (np. kawałek 10 na 5 cm)
ugotowana kasza jaglana ( około 5 kopiastych łyżek)
len złocisty (mielony ok.30g) lub jajo (1 szt.)
skrobia ziemniaczana ( lub inna, 1-2 łyżki)
syrop daktylowy (ewentualnie miód)
olej kokosowy nierafinowany lub masło klarowane do smażenia
Wykonanie:
Oczywiście pieczoną dynię i ugotowaną kaszę jaglaną zazwyczaj mam przygotowaną w większej ilości i wykorzystuję do innych potraw, dlatego proporcje mogę zwiększyć w zależności od potrzeb.
Ale do rzeczy. :)
Wszystkie składniki należy zmiksować. Masa powinna być nieco bardziej gęsta niż w przypadku placków z samej kaszy jaglanej (przepis - wersja 1, przepis - wersja 2)
a to za sprawą dodatku skrobi. Skrobia doda masie kleistości, dzieki czemu placki będą "odwracalne" na patelni... ;)))
Podawać z syropem daktylowym.
***
To była wersja "dziecięca".
w mojej ulubionej wersji wytrawnej do masy dodaję odrobinę świeżego czosnku,
świeżego imbiru oraz kurkumy i zmielonych nasion kozieradki (nie za dużo!),
troszkę soli lub w ogóle bez.
świeżego imbiru oraz kurkumy i zmielonych nasion kozieradki (nie za dużo!),
troszkę soli lub w ogóle bez.
Można podawać z którąś z past. Znajdziesz je w kategorii "do chleba".
Smacznego!
Smacznego!
:)