Nie jest łatwo przemycić codziennie porcyjkę kaszy jaglanej w diecie Malucha.
Placki się u nas przyjęły (podobnie jak naleśniki z kaszy jaglanej) ponieważ można je podawać na słodko lub wytrawne z wieloma dodatkami.
Wszystko zależy od Waszej inwencji twórczej.
:)
Skład:
Ugotowana kasza jaglana
mąka owsiana (ekosklepy)
skrobia kukurydziana (ekosklepy)
jajo (niekoniecznie)
Jeśli wytrawne: zioła, przyprawy które lubisz (majeranek, tymianek, pieprz, sól itd.)
Jeśli na słodko - nie dodawaj nic.
Ja zwykle nie dodaję nic by móc placki wykorzystać w każdej z opcji.
Masło klarowane.
Miseczkę ugotowanej kaszy jaglanej, jajo, 3 łyżki mąki owsianej i 2 -3 łyżki skrobi zmiksuj na masę. Jeśli jest zbyt gęsta, dodaj wody. Masa powinna mieć konsystencję bardzo gęstej śmietany. Żeby usmażyć placki przygotuj miseczkę z zimną wodą w ktorej bedziesz płukać łyżkę, którą będziesz nakładać porcje masy "plackowej" na patelnię. Taką "zamoczoną" łyżką wygładź placki na gorącej patelni z klarowanym masłem.
Smaż na złoty kolor.
Acha, jeśli placki się rozpadają, dodaj następnym razem do masy więcej skrobi i wymieszaj.
Możesz podać z tzatzikami, szczypiorem, pomidorami, sałatkami, dipami. itd...
Mój syn preferuje jako dodatek jogurt sojowy lub dżemy bezcukrowe.
Smacznego!
:)