Uwielbiam dania z młodych warzyw, świeżych, muśniętych letnim słońcem.
Młoda kapusta z na ciepło z masłem i koprem? Poezja...
Ale ileż można.
Dodałam jej dzisiaj trochę charakterku.
Będzie dalekowschodnio, lekko pikantnie (Maluch zjadł czyli naprawdę "lekko") i aromatycznie.
Spróbuj!
Składniki:
młoda kapusta 1/2 małej główki
szczypiorek
sezam niełuskany
olej sezamowy
kolendra (nasiona)
sól do smaku
sos sojowy tamari lub shoyu (opcjonalnie)
płatki chili (opcjonalnie)
czosnek (2 ząbki)
masło klarowane do smażenia (lub olej nierafinowany)
Wykonanie:
Rozgrzej masło na patelni, wrzuć posiekany czosnek, mielone nasiona kolendry (do smaku, u mnie mniej więcej płaska łyżka) oraz płatki chili (opcjonalnie).
Po chwili wrzuć poszatkowaną drobno kapustę i podgrzewaj mieszając. Dodaj trochę soli.
Kiedy kapusta będzie już miękka, polej ją olejem sezamowym (nie gotuj), dopraw solą lub sosem sojowym do smaku i posyp podprażonym na suchej patelni sezamem (uwaga! szybko się przypala i gorzknieje).
Na talerzu posyp szczypiorkiem.
Smacznego!
Ciao!
:)
Robię jutro do labraksa
OdpowiedzUsuńOu! Odważnie! Lubię... :)) Ściski!
Usuńhm, moje kapusty są prawie takie same:D no może kolendry nie dawałam jeszcze ,ale nie jestem pewna:D
OdpowiedzUsuń:*** , Wypróbuj! :)
Usuń