środa, 30 maja 2012

KREM CZEKOLADOWY - leczy i odchudza :)

Jest pyszny.
I CO NAJWAŻNIEJSZE: PRZECZY TEZIE, ŻE WSZYSTKO CO DOBRE JEST NIEZDROWE!
Nasza autorska "czekolada bez czekolady" (przepis)
cieszy się wielką popularnością nie tylko na naszym blogu.
W świecie realnym też nie znam żadnej małej "dziecięcej paszczy"(i nie tylko)
która nie zapałała by miłością do tej "czekoladki" po pierwszej łyżeczce...
Oto kolejna wariacja pełna zdrowia.
:)


O genialnych właściwościach składników
tego czekoladowego musu można by napisać cały elaborat...
Spójrzcie tylko na niektóre z nich:

Zdrowy OLEJ KOKOSOWY 
może zawierać nawet 98% nasyconych kwasów tłuszczowych a nie przyczynia się do wzrostu poziomu cholesterolu a tym samym zmian miażdżycowych, do przyrostu tkanki tłuszczowej a wręcz przeciwnie, wspomaga w odchudzaniu, działa leczniczo. Buduje odporność organizmu, używany w leczeniu astmy, osteoporozy, osłabienia odporności, przeziębienia, kaszlu, chorób trawienia, niedoborów witamin itd...

DAKTYLE 
źródło witaminy A,C B1, B2, PP, potasu, żelaza, fosforu, magnezu. Wg naukowców zapobiegają miażdżycy, nie powodują wzrostu poziomu cukru we krwi (u zdrowych osób), obniżają poziom cholesterolu. Wiecie, ze zawierają salicylany działające jak aspiryna? Mają właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwzakrzepowe itd...


KASZA JAGLANA 
to prawdziwe złoto. O jej właściwościach możecie przeczytać na stronie z podpowiedziami jak ją ugotować (tutaj).

KAROB
(mączka chleba świętojańskiego) 
 w przeciwieństwie do kakao (którego jest zastępnikiem) jest często wymieniany jako jeden z najzdrowszych produktów żywnościowych a przy okazji nie zawiera uzależniającej kofeiny, teobrominy oraz kwasu szczawianowego hamującego wchłanianie wapnia. 
Warto się do niego przekonać. Jest znakomitym źródłem białka, żelaza, magnezu, wapnia, węglowodanów i fosforu. Idealny dla dzieci, matek karmiących, kobiet w ciąży, rekonwalescentów i wszystkich którzy cenią własne zdrowie. Obniża poziom cholesterolu, poprawia trawienie, używany w leczeniu alergii, grypy, kaszlu, anemii, osteoporozy, działa przeciwzakrzepowo, przeciwalergicznie, antywirusowo i antyseptycznie itd...


Znacie PUCHAREK CZEKOLADY bez wyrzeczeń,  Z TAKĄ PORCJĄ ZDROWIA?
Jeszcze nie?
Zapraszam.
:)

Składniki:
olej kokosowy ok. 6 łyżek (pamietaj że dobrej jakości olej musi być nierafinowany i mieć naturalny, intensywny kokosowy zapach)
karob 2 łyżki
daktyle (do smaku, u mnie ok. 5 szt)
kasza jaglana, gotowana, ok.3 łyżki (dozuj dowolnie, wg smaku)
odrobina wody lub mleka ryżowego
ozdoba - liść świeżej stewii

Wykonanie:
Daktyle zmiel na gładką, klejącą masę (np. w wyciskarce ślimakowej). 
Wszystkie składniki połącz dokładnie i zmiksuj na gładką masę. 
Mus jest pyszny na ciepło (gęsty) oraz po schłodzeniu (lekko twardnieje i przypomina czekoladkę).
W naszym domu cieszy się powodzeniem w każdej postaci.
Czyli: jeden pucharek do natychmiastowej konsumpcji, zaś drugi chłodzi się na potem.
;)


Smacznego.
Ciao!
:)






poniedziałek, 28 maja 2012

KOKOSOWA LEGUMINA z KWIATÓW AKACJI (ROBINII) - zdrowsza wersja

Pachnie w całym ogrodzie!
Co rok, co maj, co kraj to obyczaj, co zagroda to zwyczaj... ;)
Wszyscy czekamy na ten moment.
Kwiaty akacji kwitną tylko przez krótką chwilę.
A po nich zostaje ogród pełen bieluśkich płatków...
i wspomnienie zapachu, smaku na cały rok.
:)





Ta wersja na leguminę jest zdrowsza dla każdego. Nie zawiera bowiem glutenu, który używany codziennie nie służy zdrowiu, nie zawiera cukru (zło oczywiste ;)), nabiału (warto go przynajmniej nie nadużywać a niektórzy, jak ja, powinni zupełnie odstawić) i oczywiście żadnych sztucznych dodatków.

 

Składniki:
"kiście" kwiatów akacji (najlepiej zbierane w lesie, nie przy drodze!)
mleko kokosowe lub ryżowe, ok 100ml
mąka ryżowa lub kukurydziana 3 łyżki
mąka z quinoa 2 łyżki (bardzo polecam ale można ją zastąpić kukurydzianą lub ryżową)
jajo lub skrobia ziemniaczana (lub inna) 1 łyżka
ksylitol (lub syrop klonowy, do smaku, u mnie 1 łyżka)
masło klarowane (lub inny zdrowy, nierafinowany olej do smażenia, np kokosowy)
wanilia naturalna





Wykonanie:
Wymieszaj mleko z mąkami i ksyitolem. Jeśli użyjesz mleczka ryżowego, które ma rzadszą konsystencję, dodaj trochę więcej mąki by ciasto miało konsystencję gęstej śmietanki (nie za gęstej bo będziemy w niej moczyć kiście akacjowych kwiatów) oraz trochę wanilii. ciasto ma mleku kokosowym ma obłędny kokosowo-akacjowy smak i zapach.
Pycha! :)))


Do ciasta możesz też przemycić 1 jajo
(ja przemycam, bo chwilowo Maleństwu jajka "nie wchodzą" ;)).
Nie używaj wówczas skrobi.
Zanurzaj gałązki kwiatów w cieście i smaż na złoty kolor.
Możesz posypać na talerzu ksylitolem, polać syropem albo mleczkiem kokosowym.
Ale i bez tego są słodkie i pachną wiosną w pełni!
Smacznego!



Ciao!




NAJPROSTSZE ANANASOWE ROZKOSZE :)

Nic wielkiego.
Ananas.
Szczypta cynamonu.
Karmelizujesz...
I niebo w gębie.
:)


Składniki:
świeży ananas
cynamon
ksylitol lub miodek majowy (przepis)
rum (w wersji dla dorosłych)



Wykonanie:
Ananasa obierz, pokrój w kawałki i rozłóż w naczyniu do zapiekania. Posyp cynamonem, posmaruj miodkiem lub posyp odrobiną ksylitolu albo ksylitolem stopionym na patelni. W wersji "dla dorosłych" wymieszaj miodek (ksylitol) z rumem i polej owoce. Włóż do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni i zapiecz, nakłuwając od czasu do czasu owoce.
Wyjmij kiedy uznasz za stosowne. 
Możesz je podpiec bardziej lub mniej.


 (nam do naczynia wpadł jeszcze banan ale zapiekł się aż nadto ;))
Smacznego!
Ciao!




niedziela, 27 maja 2012

SMAKOTERAPIA ma ROCZEK!

Kochani,
Dziękujemy wszystkim, którzy są z nami,
inspirują się, 
inspirują nas, 
podglądają, 
czytają,
piszą, 
gotują 
i dzielą się z nami swoją pasją i radością.
Fajnie być z Wami!!!
:))))


A jutro będziemy wcinać obłędną, zdrową, pachnącą, bezglutenową, bezcukrową i beznabiałową
leguminę z kwiatów akacji!
Wpadnijcie!
:)
Ciao!


ZDROWE DOMOWE CUKIERECZKI / opcja wegańska

Próby cukiereczkowe, specjalnie dla Malucha, trwaja u nas nieustająco. 
Ma być słodko, bezcukrowo, bezmlecznie ale i... 
ZDROWO I WARTOŚCIOWO!!
Da się? 
No pewnie!
Dziś coś na kształt "krówek".
Nie spodziewajcie się jednak gryzącego w gardło kruchego cukru z ciągnącym się wnętrzem.
Cukiereczki są miękkie, słodkie i ... pyszne!
:)
O zaskakujących właściwościach sezamu wspominałam już tutaj, przygotowując pyszną i zdrową chałwę domową (info i przepis). Daktyle są bardzo polecane szczególnie dla dzieci.


Składniki:
daktyle ok.15 szt.
sezam 100g
masło klarowane lub zdrowy kokosowy olej (nierafinowany) albo domowe masło kokosowe w tej samej ilości - przepis: klik)


Wykonanie:

Sezam delikatnie upraż na patelni (uwaga! łatwo się pali i gorzknieje).
Kilka szczypt odłóż, a resztę zmiel w wyciskarce ślimakowej (maszynce, młynku, czymkolwiek) do konsystencji pasty. Tak samo potraktuj daktyle (będą bardzo gumowe w konsystencji 
i o to nam chodzi  ;)). Pamiętaj że proporcje składników możesz wypróbować dowolnie. Wszystko jest kwestią gustu i smaku. 
Masło klarowane rozpuść, wymieszaj z resztą składników. Całość włóż do pojemnika ostudź w lodówce. Dodatek masła zmieni konsystencję cukiereczków na bardziej zwarte, gładsze i kruche po ostudzeniu, ale możesz się bez niego obyć (ewentualnie użyć odrobinę zdrowego, nierafinowanego oleju słonecznikowego do lepienia).
Po ostudzeniu pokrój masę i ulep dowolne kształty. posyp prażonym sezamem.


Na zdrówko!
:)




SURÓWKA Z RZODKWI ze szczawiem! :)

Uwielbiam takie niespodziewane pomysły!
A było to tak:
Dziadku, przyniesiesz nam do surówki trochę świeżego szczypioru z ogrodu? Taką duuużą garść.
Proszzz.
Szczypior i owszem, został przyniesiony wraz z kwiatami i... szczawiem! Świeżym, pięknym, kwaśnym i zupełnie niespodziewanym, ogrodowym chwastem!


Składniki:
biała rzodkiew
czarna rzepa
garść szczawiu
garść szczypiorku
cytryna
szlachetny olej (np. słonecznikowy)
domowy majonez (dla wegan twarożek wegański migdałowy - przepis)
sól, pieprz, ksylitol (cukier) do smaku


Wykonanie:
Rzepę i rzodkiew zetrzyj na tarce o dowolnych oczkach lub użyj wyciskarki ślimakowej albo maszynki do mielenia. Szczypiorek i szczaw pokrój drobno i wymieszaj z surówką. Zblenduj częściowo tak by uzyskać zielony, apetyczny kolor surówki. Dodaj do smaku soli i pieprzu, 2 łyżki majonezu (lub wege twarożku), 2 łyżki oleju i kilka kropel cytryny, szczyptę ksylitolu.
Gotowe!


Podawaj do obiadu lub z czymkolwiek lubisz. :)


Ciao!








piątek, 25 maja 2012

ZDROWE OBIADY DLA MALUCHA - ryż curry ze szparagami

Dziś kolejny prosty i zdrowy obiadek chętnie przyswajany przez mały brzuszek (duży zresztą też ;)).
Pełnoziarnisty, zdrowy ryż, kiełki domowe bez chemii i przyspieszaczy wzrostu 
oraz szparagi z zaprzyjaźnionego gospodarstwa.
:)


Składniki:
ryż pełnoziarnisty, brązowy
pęczek szparagów
domowe kiełki fasoli mung (przepis)
kurkuma
masło klarowane lub nierafinowany olej
sól lub sos sojowy tamari lub shoyu

Wykonanie:
Ryż ugotuj jak zwykle, szparagi ugotuj na parze. Na patelni rozpuść odrobinę masła, dodaj kurkumę, sól lub sos sojowy, odrobinę wody, dodaj ryż, wymieszaj i podgrzej.
Jeśli używasz oliwy, dodaj ją już na talerzu a kurkumę rozpuść jedynie w wodzie z solą lub sosem sojowym. Polecam olej słonecznikowy nierafinowany, ma pyszny posmak świeżych pestek słonecznika. Możesz polać nim szparagi którym ten mariaż służy naprawdę wybornie. Podaj również kiełki saute (dla siebie możesz skropić je cytryną bądź octem balsamicznym).
Gotowe!
Szybko, lekko, smacznie i zdrowo.
:)


Ciao!


czwartek, 24 maja 2012

ZDROWE OBIADY dla MALUCHA - dorsz z groszkiem

Postanowiłam stworzyć cykl obejmujący zdrowe obiady dla mojego Malucha. 
Wszystkie z nich zostały zaakceptowane przez mały brzuszek i wpisane do kanonu obiadowego obowiązującego w naszym domu. A zaręczam, że dogodzić mojemu makaronożercy łatwo nie jest... tudzież przemycić zdrowe składniki, takie jak kasze, ryże, ryby (niesmażone), blanszowane lub gotowane warzywa np. korzeniowe... (unikamy nadmiaru surowizny w diecie Malucha).
Zatem zaczynamy.
:)

Składniki:
świeży zielony groszek niełuskany
dorsz (filet)
masło klarowane
kurkuma
czosnek
imbir świeży
sos sojowy tamari lub shoyu 


Groszek "obierz", usuń końcówki i łyko, 
ugotuj na parze lub w bardzo małej ilości wody.
Ułóż na talerzu i skrop niewielką ilością nierafinowanego oleju słonecznikowego.
Pyszzznyyyy, słodkawy groszek, 
z akompaniamentem dobrej jakości oleju, nie wymaga przypraw.


Na patelni podgrzej masło, dodaj pokrojony w plastry ząbek czosnku i kilka cieniutkich plasterków imbiru oraz szczyptę kurkumy. Podlej odrobiną wody i sosu sojowego i wstaw do zalewy rybę.
Przykryj. 
Ryba się "ugotuje" na parze a sos zredukuje do maślanego musu,
 którym polejesz rybę ( w razie potrzeby dodawaj w trakcie wodę jeśli ryba jeszcze "nie doszła").
Oczywiście czosnki i imbiru nie musisz podawać Dziecku (sama wyjadam ;))), 
chyba, ze ma ochotę. Taka ryba nie jest smażona (unikamy takiej obróbki na co dzień) a smaczna, esencjonalna i pozbawiona zbyt intensywnego, jak dla mojego dziecięcia, rybiego zapaszku (dorsz jest szczególny w tym względzie).
:)


Gotowe!
Smacznego.
:)

środa, 23 maja 2012

TORT SUSHI - step by step

Torty na słodko dla Magdy?
Nuuuuuudaaaaa.
;)
Zróbmy TORT SUSHI!
Jak powiedziały, tak uczyniły.
Piękny, nie powiem.
PYSZNY!
O ile lubisz sushi.
Wersja vege i "nievege".
Voila!


Składniki:
ryż (2 szklanki, używam najzwyklejszego na świecie ;))
ocet ryżowy
sól
ksylitol (lub cukier)
łosoś zgrilowany (nieduży kawałek, w upał lepiej nie ryzykować surowego)
marynowana rzepa (do kupienia w dużym francuskim markecie na stoisku z sushi)
marynowana tykwa (j.w.)
świeży ogórek
szczypiorek
avocado
rukola (lub inne listowie lub sałata)
serek typu filadelfia naturalny (niekonieczny)
wasabi
marynowany imbir
kiełki, papryka czerwona do ozdoby
sezam niełuskany (uprażony lekko na patelni)
płaty nori do sushi
mata bambusowa do zawijania



Wykonanie:
Ryż wsyp do garnka, przepłucz porządnie wodą, wymieszaj i odlej. Zalej wodą w proporcjach ok. 1 szklanka ryżu / 1,5 szklanki wody, przykryj pokrywką, zagotuj i zostaw na najmniejszym gazie. Pamiętaj że każde podniesienie pokrywki skutkuje utratą wilgoci, i może się okazać że musisz wlać odrobinę wrzątku do garnka. 
Przygotuj miksturę do ryżu. W miseczce wymieszaj około 8 łyżek octu, 4 łyżek słodzika, 1,5 łyżeczki soli i dodaj do ryżu (próbuj na smak, nie bój się dodać tyle danego składnika ile Ci pasuje... szczerze mówiąc ja tych proporcji nigdy nie przestrzegam :)).


Przygotuj matę bambusową, i miseczkę z wodą do zwilżania dłoni. Ułóż na macie liść nori, rozprowadź na nim ryż na 2/3 całości (czarny pasek zwilżysz wodą przed skręceniem maka) zrób delikatne zagłębienie wzdłóż ryżu (na zdjęciu pod rukolą) palcem wetrzyj weń wasabi (możesz dodać serka filadelfia). Dołóż pocięte w paski wybrane składniki w takich ilościach by po zawinięciu całe schowały się w ryżu (mierz siły na zamiary ;)). Do zawinięcia maka użyj maty bambusowej, w której zwiniesz "naleśnika", końcówkę posmaruj wodą i sklej. Dociśnij całość trzymając zrolowany naleśnik w macie. Włóż do lodówki. Krój schłodzone.


Moje ulubione mieszanki wewnątrz maka to np. wasabi/serek filadefia/ogórek/szczypiorek/ tykwa lub zamiast ogórka avocado czy rzepa. Lub wasabi/serek filadefia/łosoś/szczypiorek/sałata. :)
Wszelkie kombinacje dozwolone. Łosoś grilowany, surowy wedle uznania.


Powyżej nigiri vegańskie. Zwilżonymi dłońmi ulep z ryżu jajowate kształty, lekko spłaszcz, posmaruj wierzch wasabi, połóż plaster rzepy i owiń pociętymi w paski plastrami alg (końcówkę zamocz w wodzie i sklej). Posyp prażonym sezamem.


Ułóż tort sushi na okrągłej paterze, ozdób całość kiełkami lucerny (u mnie w kręgach z papryki), imbirem, wasabi... i czymkolwiek co Ci przyjdzie do głowy.
Gotowe!


Ciao!
:)

Ps. Dla nieortodoksyjnych eksperymentatorów - najzdrowsza wersja sushi na bazie kaszy jaglanej.
Spróbuj!






wtorek, 22 maja 2012

LEKKA ZUPA ŁOSOSIOWA - tajskie inspiracje

Uwielbiam tę zupę.
Jest przepyszna!
Łosoś w delikatnej mleczno-kokosowej oprawie, z nutką słodyczy i pikanterii, 
zapachem kolendry i czosnku, wyrazisty i kremowy zarazem.
To moja ulubiona zupa rybna.
:)


Składniki:
2 dzwonka łososia (lub dowolne części ryby)
pomidory domowe pasteryzowane (lub świeże, ostatecznie z puszki)
marchew
korzeń pietruszki
makaron ryżowy
mleko kokosowe bez konserwantów (400 ml)
masło lurpak (sklarowane, 4 łyżki) 
chili
sos rybny
czosnek
imbir świeży
kolendra (liście)
kozieradka (nasiona, opcjonalnie)
liście limety kaffir
liść laurowy
stewia (ksylitol lub cukier)


Wykonanie:
Łososia umyj i ugotuj w ok.1,5 litra wody z marchwią i pietruszką, liściem laurowym, liśćmi limety kaffir i zielem angielskim. Następnie wywar przecedź, oddziel mięso z ryby, pokrój w kostkę marchew, pietruszkę i włóż z powrotem do wywaru, dołóż masło, pomidory (do smaku, mają dodać kwasku), wlej mleko kokosowe, kilka łyżek sosu rybnego (do smaku) oraz uprażony na patelni czosnek z chili i imbirem i zagotuj. Posyp kolendrą, dodaj szczyptę stewii lub dodaj do smaku ksylitolu (cukru), jeśli chcesz by zupa była sycąca dodaj ugotowany oddzielnie makaron ryżowy.
Teraz już tylko przyjemność smakowania.


Ciao!
:)