wtorek, 19 kwietnia 2016

NAJBLIŻSZE SPOTKANIA I WARSZTATY SMAKOTERAPII

Kochani, pytacie o zakresy moich działań w najbliższym czasie w pigułce.
PLAN jest zatem taki: 

w sobotę w Warszawie (YUP! :D) z samego rana edukujemy się (23.03, godz. 10 -ŻYJ ZDROWO) czyli wreszcie mamy czas na omawianie wszystkiego co dla nas ważne, na co nie wystarczyło czasu podczas warsztatów gotowania (przegląd aktualnych i tych ponadczasowych "trendów" dotyczących zdrowego odżywiania i życia, od ajurwedy i TMC przez cieknące jelito po homeopatię i Totalną Biologię aż po kontakty do polecanych specjalistówi adresy z "dobrym jedzeniem") 
Szczegółowy opis w wydarzeniu poniżej:

W niedzielę w Warszawie (HURRRA!) gotujemy z Dziećmi (24.04) czyli dyskutujemy nie tylko o odporności naszych Potomków ale i o tym jak w nimi współpracować by skutecznie wpływać na kulinarne preferencje ("moje dziecko je tylko słodycze!" , "A moje tylko parówki!" itepe).
Więcej informacji:  https://www.facebook.com/events/348233365300768/
7/8.05 w sobotę i w niedzielę warsztatujemy we WROCŁAWIU (YEEEE!). W sobotę będzie duuuużo o jaglanym cudzie w naszym domu (czyli kasza jaglana w postaci obiadu, chleba a nawet czekolady). W niedzielę HITY Smakoterapii czyli potrawy które są z nami baaardzo często, niekoniecznie z kaszy jaglanej. 
:D
Bo są smaczne i zdrowe! 
WSZYSTKO bez glutenu, cukru i nabiału!
Zajrzyj po więcej szczegółów:

A JUTRO idę na łąkę po mniszek. Zrobię miodek na zimę bez cukru. Część na ksylitolu (znajdziecie na blogu KLIK!), jak zwykle a część na miodzie, a co tam!
Ograniczenia w diecie WCALE nie muszą nas kulinarnie ograniczać!
Dobrego tygodnia wszystkim!



ps. UWAGA, nie każdy mniszkopodobny kwiatek jest mniszkiem! 



Uściski!
Matka Smakoterapia
:)

czwartek, 14 kwietnia 2016

KARMIMY SKÓRĘ - CZYLI MATKA SMAKOTERAPIA "KRĘCI KREM" :)

Czy to to będzie jadalne? W sumie tak. 
Zamierzam nakarmić tym skórę. Emotikon wRobicie domowe kosmetyki? 
Robicie domowe kosmetyki?
U mnie przyjęły się proste receptury:
peelingi z kawy lub na bazie ksylitolu, 
olej kokosowy w bardzo wielu funkcjach, 
domowe pasty do zębów oraz smarowidła do twarzy i ciała.

Eksperymenty się nie kończą, czasem coś nam służy a potem szukamy nowości, zmiany, nowego zapachu, innego odczucia, większej lekkości albo wręcz przeciwnie, 
gęstości i miękkiej, puszystej kołderki tłuszczu.
Dziś moje nowe dzieciątko.
Balsam do ciała (używam go też do twarzy).
Zapraszam!


Składniki:
podstawowe:
masło shea nierafinowane - 150 gramów
olej ze słodkich migdałów - 6 łyżek (60ml)
dodatek:
olej z czarnuszki - 3 łyżki (30ml)
olejek eukaliptusowy -  6 kropel



Masło shea rozpuść w delikatnej kąpieli wodnej. Miseczkę (najlepiej ceramiczną lub szklaną) włóż do większej miski z gorącą wodą). Kiedy masło będzie całkowicie płynne połącz je z wybranym olejem, np ze słodkich migdałów (ilość ok 5 łyżek płynnego oleju sprawi że smarowidło będzie dość gęste, jeśli lubisz bardziej "miękkie" i łatwiejsze w dozowaniu balsamy, zwiększ ilość płynnego oleju o połowę, do 10łyżek (ok.100ml)). Mój balsam okazał się mieć satysfakcjonującą konsystencję po dodaniu w sumie 9 łyżek płynnych olejów (w tym czarnuszki). Do całości można, ale nie trzeba dodać olejku zapachowego (uwaga, nie mogą to być np olejki cytrusowe które są fototoksyczne!). Mieszamy, wlewamy do słoiczka i przechowujemy w lodówce.
Gotowe!
Waszym skórom mówię:
smacznego!
:D

Uściski!
Matka Smakoterapia


ps. Jeżeli przygotowujesz smarowidło dla dziecka, lepiej pomiń olejki zapachowe. Mogą one powodować reakcje alergiczne.

ps.2 Olejek eukaliptusowy, kojarzony z leczeniem przeziębień i katarów, ma bardzo silne działanie. Używamy go w niewielkich ilościach, wykorzystując jego cudowny aromat oraz bakteriobójcze i antywirusowe działanie. 


poniedziałek, 11 kwietnia 2016

WSPOMINKI WARSZTATOWANIA Z MATKĄ SMAKOTERAPIĄ NA PRZEDNÓWKU! :D

Ależ się działo ostatnio!
:D
To była prawdziwa osłoda przednówka..
Warszawskie warsztaty jaglane, warsztaty "słodko bez cukru", wspaniałe, jak zwykle, rodzinne warsztaty z naszymi dziećmi oraz spotkanie z teorią czyli "żyj zdrowo"!
Z prawdziwą przyjemnością Was oglądam, wspominam tą energię i zaangażowanie, nasze wspólne pichcenie, miksowanie, mielenie, smakowanie,
nasze rozmowy i uściski.
Dziękuję Wam Kochani!
<3



















































Do zobaczenia na kolejnych warsztatach!
Uściski!
Matka Smakoterapia



ps. Warsztat teoretyczny: Żyj zdrowo - spotkanie z Matką Smakoterapią 16.04 - Warszawa, 23.04 - Warszawa. Więcej szczegółów: https://www.facebook.com/events/1726236467622843/
zapisy: smakoterapia.warsztaty@wp.pl


niedziela, 10 kwietnia 2016

PIECZONE JABŁKA Z DOMOWĄ CZEKOLADĄ

To jest deser idealny!
A zasłużył na to miano z kilku powodów.
Po pierwsze jest pyszny!
Po drugie zalicza się do grupy zdrowych, naturalnych przekąsek, 
po trzecie zaś wykonuje się do błyskawicznie z dosłownie kilku niewydumanych i (to po czwarte), stosunkowo niedrogich składników.
Zatem do dzieła i smacznego!
:)



Składniki:

6-8 szt  jabłek średniej wielkości
2 garści daktyli
2,5 łyżki kakao i karobu w dowolnych proporcjach
2 łyżki masła klarowanego
cynamon 

Wykonanie:

Daktyle namocz, najlepiej na noc, odlej wodę, zmiksuj z kakao i karobem oraz masłem 
(najłatwiej w płynnej postaci).
Jabłkom odetnij "pokrywki" i wydrąż delikatnie gniazda nasienne. Napełnij je domową czekoladą i przykryj jabłkową "pokrywką".
Następnie zapiekaj w piekarniku w temperaturze 160ºC przez ok. 20 minut. 
Gotowe! 
Możesz je serwować na gorąco lub  na zimno. 
Smacznego!
:D


Uściski!
Matka Smakoterapia