W zasadzie lizaki lodowe!
Nie polecam diety pełnej lodów (o czym wspominałam już wielokrotnie) ale kiedy dziecięta baaardzo proszą, to wersja domowa, raz na jakiś czas jest ewentualnie do przyjęcia, o ile małoletni delikwent prezentuje "nieskazitelny profil odpornosciowy". ;)
A prościej już się chyba nie da...
:D
Składniki:
arbuz
ewentualnie miód (jeśli wybitnie niesłodki owoc ;) )
Wykonanie:
Zmiksuj odpestkowanego arbuza (ewentualnie dosłódź do smaku), przelej do foremek i włóż do zamrażarki (najlepiej na noc). Bardzo przyjemny, orzeźwiający sorbet.
Smacznego!
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.