czwartek, 28 czerwca 2012

PILIŚCIE KIEDYŚ WINO Z TRUSKAWKAMI? :)

Radość z powrotu do domu!
I słońce!!!
Trzeba to jakoś uczcić.
:)

Schłodzone białe półwytrawne, przesiąknięte aromatem świeżych truskawek z nutką mięty
 a po degustacji płynu... owoce, "przepojone" lekkim, pysznym, procentowym temże...
Spieszcie się zanim truskawy się skończą!



Składniki:
dobre lekkie wino półwytrawne
garść truskawek
mięta
lód


Wykonanie:
Wino wlać do karafki, wrzucić doń pokrojone truskawki i miętę 
i schłodzić przez pół godziny w lodówce. 
Następnie przelać do kieliszków, włożyć lód, ozdobić owocami i delektować się...
:D


Ciaaaooooo ;))






8 komentarzy:

  1. Ostatnio piłam szampana z truskawkami - pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak... z bąbelkami też dobrze. Gin, pozdrawiam! :)))

      Usuń
  2. piliśmy:) szampana też. bardzo dobre :)
    piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zdrowie, zatem, Oliwek. Dzięki! Pozdrawiam! :)

      Usuń
  3. uwielbiam:) najlepiej bianco + zamrozone truskawki:) pycha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie, Olesia. ;))) Pozdrawiam! :)

      Usuń
  4. No i ja chciałam uraczyć się i znajomych tymże przysmakiem. Wchodzę do warzywniaka....truskawek nie ma, podobno po sezonie, w drugim to samo w trzecim tez..wrrrr kupiłam malinki...PYCHA :-DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jeszcze wciąż są. Ale to już końcówka. Maliny - bomba! :D

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.