Żelki to ulubione słodycze mojego Malucha.
Sklepowych, nawet tych reklamowanych jako
"oparte na naturalnych sokach owocowych" ;)) nie kupimy.
Nie lubimy jadać sztucznie przetworzonych,
pozbawionych jakichkolwiek wartości odżywczych, produktów.
Szkoda zdrowia!
Nawet eko żelki nie są satysfakcjonujące ( a droższe pieniędzy!)
Nie znalazłam jeszcze żelków bez cukru. A cukier brązowy niewiele się od białego różni.
Tymczasem zrobienie żelków domowych kosztuje... grosze i zajmuje...KWADRANS!
Zwłaszcza jeśli użyjesz do "tężenia" zdrowego agaru a nie tradycyjnej i nieapetycznej odzwierzęcej żelatyny.....
Były już nasze autorskie żelki ananasowe,
z dodatkiem polecanej dla zdrowia dzieci kurkumy,
były ma się rozumieć, żelki owocowe.
A dziś kolejne słodkie warzywo w żelku.
BURAK WELCOM!
:)
Składniki:
sok ze świeżego buraka (pół szklanki)
agar agar (1 łyżeczka)
cytryna (1-2 łyżki do smaku)
Wykonanie:
Zrób sok ze świeżych buraków. Użyj wyciskarki ślimakowej lub sokowirówki. Wlej płyn do rondelka i zagotuj. Zdejmij pianę, dodaj agar i chwilkę pogotuj. Dodaj cytrynę do smaku. Jeśli Twoje buraczki nie są wystarczająco słodkie dodaj maleńką szczyptę stewii lub łyżkę czy dwie ksylitolu (dla dzieci powyżej 3 r.ż). Ostudź płyn, przelej do silikonowych foremek na czekoladki i włóż do lodówki lub na bardzo krótką chwilkę do zamrażarki.
Gotowe!
:)
Ciao!
:)
Boskie!!!
OdpowiedzUsuńMerci Margot. Caus! :)
Usuńpomyślałam o buraczanych... i są!!!
OdpowiedzUsuńSą Elu, były nawet pierwsze. Ale marchewkowe tak śliczne że dałam im pierwszeństwo. :) Sciski!
Usuńogromnie jestem ciekawa jak smakują!
OdpowiedzUsuńSłodko buraczkowo! :)
UsuńJa też zastanawiam się nad smakiem, są bardziej słodkie czy bardziej buraczane?
OdpowiedzUsuńSą bardzo buraczane. Lekko "złamane" cytryną i bardzo słodkie. Takie miałam buraczki. :)
Usuńgenialny pomysł:) urocze są te żelki- zapisuję :)
OdpowiedzUsuńDzięki Oliwek. Przemyt warzywek półsurowych w natarciu. ;))
Usuńcudowny pomysł. kocham żelki, chyba sobie jutro zrobię. :)
OdpowiedzUsuńMatylda, u mnie fanem żelków jest jedynie Maluch. No i czego się nie robi dla dzieci....? :)
Usuńmarchewkowe lepsze:P
OdpowiedzUsuńKwestia gustu. Goście w domu się spierali... :)
Usuńprzepięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńRzezczywiście są urocze. Pozdrawiam Chantel. :)
Usuńa jak to jest z tym agarem, robiłam galaretke z owocami i taka mleczna a nie przezroczysta mi wyszła:(
OdpowiedzUsuńMleczna? Proporcje się zgadzają? Agar jest po ugotowaniu przeźroczysty... może to był jakiś ściemniany agar? :( Nie mam pojęcia bo pierwsze słyszę... Uściski! Kup nowy i spróbuj jeszcze raz. :) U nas zawsze się udają. :)
UsuńA co jest zdrowego w agarze?
OdpowiedzUsuńzapraszam na naszą stronę fb. Tam często publikujemy ciekawe informacje, m.in. był już wątek o agarze. :)
UsuńWygladaja pysznie, jednak ja raczej nie dam ich mojemu maluchowi przed spaniem, miałabym kociokwik do północy :)
OdpowiedzUsuńzrobiłam co prawda z soku grejfrutowego, ale wyszły NIESAMOWITE. i najlepsze, że nie ma tu ani grama cukru, ani grama wieprzowinki, nic!
OdpowiedzUsuńjestem absolutnie zakochana <3
SuuupeeeeeeRrrr! Dzięki Martyyn. :)))))
Usuńnie mam sokowirówki więc w sklepie eko kupiłam sok buraczano - jabłkowy i tak myślę - nada się? czy do dosłodzenia mogę dodać syrop z agawy?
OdpowiedzUsuńWitam! Mam pytanie co do trwałości żelek? Jak się zachowują, gdy na dworze jest gorąco? Czy szybko się topią wtedy w pomieszczeniu itd? :) Z góry dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńNie są szczególnie "topliwe" ale są to raczej słodkości do szybkiego spożycia. :) W pomieszczeniu warto je mieć w lodówce i podawać w ostatniej chwili. Są smaczniejsze i bardziej estetyczne. :) Jeśli stoją dłuzej, lekko się deformują. ;) Nie mam doswiadczeń co do upałów, nie pomogę...
UsuńUściski!
Iw
Witam!
OdpowiedzUsuńczym moge zastąpić ksylitol w kazdym przepisie, bo chce robic dla mojego malucha a on ma 1,5 roku.
Pozdrawiam