piątek, 5 lipca 2013

SAŁATKA Z KASZĄ JAGLANĄ I BURAKAMI

Upał.
Nie gotuję.
Piekarnik sam piecze a... no dobrze, kaszę ugotuję.
Raz na 3 dni.
;)
Zapraszam na pyszną sałatkę z pieczonych buraczków z kaszą jaglaną, świeżą kolendrą, pachnącą kminem rzymskim i czosnkiem z pyszną oliwą z oliwek.
Częstujcie się!


Składniki:
pieczone buraki (2-3 sztuki)
kasza jaglana (kilka łyzek gotowanej na sypko)
cebula (mała, 1 szt.)
pęczek kolendry
prażone pestki dyni (1/2  szklanki)
czosnek (1 ząbek)
odrobina miodu lub syropu klonowego dla zbalansowania smaku
ocet balsamiczny (2-3 łyżki lub do smaku)
oliwa z oliwek (6-8 łyżek)
kmin rzymski (do smaku, u mnie ok. 1/2 łyżeczki)
sos sojowy tamari (lub sól do smaku)

Wykonanie:
Buraki upiecz w szklanym zamkniętym naczyniu (ok. 1 - 1. 1/2 godz. w temperaturze 175 stopni) najlepiej dzień wcześniej. Zakładam że kaszę jaglaną masz ugotowaną na stale. ;)
Buraki obierz i pokrój w kostkę. Cebulkę i kolendrę posiekaj.
Wymieszaj wszystkie składniki (prócz pestek dyni) z pokrojonymi warzywami. Odstaw do "przegryzienia się" smaków.
Posyp całość prażonymi pestkami dyni.
Gotowe!
:)
Smacznego!
Ciao!

11 komentarzy:

  1. Ciekawy skład ma ta sałatka. Musi być pyszna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Merci!
      Moje smaki. Zapraszam!
      Pozdrawiam!
      :)))

      Usuń
  2. a w jakiej temp. te buraki piec? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już uzupełniłam. 175 stopni, dowolna miękkość (wedle gustu więc warto je nakłuwać i sprawdzać czy są już wystarczająco miękkie (lub odpowiednio twarde dla nas ;) )
      Uściski!

      Usuń
  3. Nie przepadam za kolendrą, masz pomysł na inną przyprawę może?

    OdpowiedzUsuń
  4. Sałatka jest genialna! Ostatnio zrobiłam ją na przyjęcie urodzinowe Syna - wszyscy byli zachwyceni, a moja Mama "zamówiła ją u mnie" na swoją imprezę imieninową :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie pochwały jakie dziś zebrałam na spotkaniu ze znajomymi przekazuje na Pani ręce :) Sałatka to strzał w dziesiątkę. Pozdrawiam i dziękuję za inspirację. To kolejny przepis który okazał się również "naszymi smakami".

    OdpowiedzUsuń
  6. ja nie miałam kolendry, więc użyłam to co miałam ;-) czyli świeże oregano. Też wyszła wyśmienita :-) Tylko jak dla mnie to trochę mała porcja wyszła ;-) muszę powiększyć następnym razem

    OdpowiedzUsuń
  7. Przed chwilą wciągnęłam michę tej obłędnej sałatki. Zamiast kolendry posiekałam nać pietruszki. Już w trakcie robienia pachniała obłędnie ale smak mnie po prostu powalił. Na Andrzejki robię większą ilość. Goście padną z zachwytu.Twoja strona jest moją kulinarną Mekką.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzeba uważać na tą sałatkę bo totalnie uzależnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszna! Rewelacyjny przepis, dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.