wtorek, 25 października 2011

DYNIA PIECZONA :)

Póki jeszcze można kupić dynię, korzystamy, 
robimy zapasy!


Dynię warto pokroić i po prostu upiec w piekarniku.
:)


Szczególnie dobrze smakują aromatyczne dynie typu HOKKAIDO I BUTTERNUT.
Spróbujcie bez dodatku, lub polane stopionym klarowanym masełkiem.
Dynię hokkaido MOŻNA KONSUMOWAĆ ZE SKÓRKĄ.
Tak upieczona dynia może być również podstawą zupy tajskiej (przepis),
zupy-kremu z dyni (przepis),
zupy dyniowo-pomidorowej z jajem w koszulce (przepis)
pysznego tofu z dynią po tajsku (przepis),
może też służyć jako dodatek do placków jaglanych (przepis)

Oba te gatunki dyni
przechowują się nieco dłużej niż inne ponieważ nie zawierają tyle wody a i przetwory z nich są "trwalsze"(upieczoną dynię włóż do słoików i zawekuj)
Smacznego!
:)


 butternut



I hokkaido


Ciao!
:)



7 komentarzy:

  1. MNIAM! :)
    Pozdrawiam z miską pieczonej dyni! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe sie robi właśnie:) juz sie doczkeac nie moge:) Natalia M.

    OdpowiedzUsuń
  3. W jaki sposób wekuje się taką upieczoną dynię?

    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie, tylko upchać ciasno do słoików i pasteryzować? Kawałki czy puree?

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć Iwono, jakbyś mogła napisać jak zrobić tę dynię to byłabym wdzięczna. Nie rozumiem jak ją zakonserwować? {I w jakiej temperaturze i jak długo piec?

    OdpowiedzUsuń
  6. Może ja pomogę. Upieczoną/ugotowaną dynię blenderuję "żyrafą"na pure, dolewając jeśli trzeba trochę wody. Pure doprowadzam do wrzenia i gorące nakładam do słoików, zakręcam słoiki i ustawiam do góry nogami do wystygnięcia. Przetrwały cały rok.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.