Pokazywanie postów oznaczonych etykietą do chleba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą do chleba. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 stycznia 2017

JUŻ W WEEKEND 21/22.01 OTWIERAMY WARSZTATY 2017! WARSZAWA!

Styczeń! Nowa szansa na zdrowsze, lepsze życie!
Z Waszych maili na przestrzeni całego minionego roku wiem, że to właśnie spotkania twarzą w twarz, wspólne gotowanie, nasze rozmowy, dzielenie się doświadczeniem i wiedzą dają Wam bardzo dużo energii i siły na wytrwanie w swoich prozdrowotnych postanowieniach. Małgosia, którą poznałam rok temu, nie bacząc na swój status babci, powzięła silne postanowienie i od naszego ostatniego spotkania schudła już … 45kg (!!!!) i czuje się coraz lepiej! Zmiana nawyków to podstawa, wiemy to wszyscy, choć w praktyce nie jest to droga usłana różami. Zatem zapraszam - czekam na Was w przedostatni weekend stycznia w Warszawie, a już za moment również w Poznaniu!
Widzimy się aż na dwóch warsztatach kulinarnych oraz na warsztacie wiedzy/teoretycznym ŻYJ ZDROWO - EDUKUJ SIĘ! Jak ważna jest świadomość tego co jemy z pewnością Czytelnikom Smakoterapii tłumaczyć nie trzeba, bo właśnie od tej świadomości, od edukacji żywieniowej, wszystko co zdrowe się w kuchni zaczyna.
A co się wydarzy na kuchennym stole?
Sobota to DZIEŃ CHLEBA. Bazujemy tylko na wysokiej jakości naturalnych składnikach, wypróbujemy różne opcje i alternatywy „chlebowe” dla osób na zdrowej, naturalnej diecie bez glutenu. Niedziela to dzień przede wszystkim jaglany oraz gryczany. Warsztat opiera się na nieprzetworzonych naturalnych składnikach, bez cukru, glutenu i nabiału - wegański. Zajrzyjcie poniżej we wszystkie szczegóły! :D

ŻYJ ZDROWO - warsztat wiedzy
SOBOTA 21.01 godz. 9 - 10.45
(koszt indywidualny, bez karnetu - 75zl)

Czy wiadomo co jest naprawdę zdrowe a co nam szkodzi?
Dlaczego odżywiam się zdrowo a i tak choruję?
Co robię nie tak?
Dlaczego moje dzieci ciągle się przeziębiają?
Dlaczego boli mnie głowa, kręgosłup, dlaczego źle trawię?
Jak to jest, że im dalej w las tym więcej pytań?


1. Skąd czerpać wiedzę? Przegląd pomocnych książek.
2. Nietolerancje czy alergie? Z doświadczeń Matki "Alergika".
3. Jelito - źródło odporności i... drugi mózg? Mikrobiom, dysbioza, leaky gut, diagnostyka, leczenie.
4. Profilaktyka zdrowia - jak to robimy że nie chorujemy?
Medycyna alternatywna czyli zdrowe żywienie z perspektywy TMC (tabele żywienia - termika produktów)
Ajurweda - założenia, podstawowe różnice w podejściu do odżywiania. Odmienna diagnostyka i podejście do pacjenta czyli przychodzi Matka Smako do ajudoktora. ;)
5. Od czego zacząć przygodę ze zdrowym żywieniem? Podpowiedzi praktyczne (z czego zrezygnować, czego spróbować). Życie na diecie eliminacyjnej w praktyce: bez kazeiny (mleka), cukru i glutenu, kukurydzy, soi, GMO oraz inne diety wykluczeniowe. Podpowiedzi m.in dla alergików, osób na dietach wykluczeniowych, osób z przeklekłymi chorobami, osób poszukujących podpowiedzi dotyczących zdrowego odżywiania
6. Dieta jako jeden z kluczowych elementów interwencji w zaburzeniach zachowania u dzieci (ADHD, autyzm, ZA, "niegrzeczne dzieci").

Co ugotujemy?

WARSZTATY PRAKTYCZNE (GOTOWANIE)
SOBOTA 21.01 GODZ. 11 - 15.30
koszt bez karnetu 215zł

ROZMOWY O CHLEBIE




Czy chleb to pierwszy fast food?
Jak wyglądały pierwsze prawdziwe chleby a jak piecze się chleb dzisiaj? Jak znaleźć „swój chleb” na diecie bez glutenu i nie zbankrutować?
W naszej codziennej diecie chleb nie zajmuje już ważnej wysokiej pozycji. Jednak zanim tak się stało, ciężko było wyobrazić sobie codzienne życie bez chleba. Wtedy, zamiast kupować bardzo drogie gluten free chleby o fatalnym dla naszego zdrowia składzie, tworzyliśmy własne koncepcje na domowe pieczywo w wersjach „błyskawicznych” i wymagających cierpliwości.
Ten warsztat jest dla Ciebie jeśli potrzebujesz innego niż pszenne czy żytnie pieczywo, nie wyobrażasz sobie na razie życia bez kanapki, albo potrzebujesz od czasu do czasu takiej alternatywy (wycieczki, drugie śniadanie w szkole lub w pracy itp).
Podzielimy się z Wami naszymi ulubionymi chlebkami lub ich ciekawymi zamiennikami:

Chleby, chlebki, chlebusie!

*Chleb dla niecierpliwych z gryki z suszonymi pomidorami i czarnuszką
*Chleb dla niecierpliwych z ryżu z żurawiną
*Chlebek z ziarnami i jagłą - nie na co dzień
*Płaski chlebek jaglany ze śliwką i cynamonem
*Płaski chlebek z suszonymi pomidorami i bazylią
*Chlebek jaglano-gryczany z rozmarynem
*Nachosy z wędzoną papryką z domowym ajwarem
*Gryczane „rolki” kanapkowe z pysznym nadzieniem a na deser
*Czekolada na gorąco z gryki z frużeliną wiśniową oraz
*Zimowa Herbata z ziołami i owocami a do chlebków będzie dodatkowo
*ziołowe „masełko” oraz wegańska pasta

WARSZTATY PRAKTYCZNE (GOTOWANIE)
NIEDZIELA GODZ. 15 - 19.30
Ulubione potrawy Z KASZĄ JAGLANĄ ORAZ GRYCZANĄ i nie tylko
wytrawnie i na słodko



*pizza z gryki - (najlepsze bezglutenowe, zdrowe ciasto jakie „wyrosło” na moim blacie kuchennym!)
*wybitnie pyszne pierogi ruskie bez nabiału i glutenu!
*zupa krem orientalna z jaglanką (mój hit na jesień i zimę)
*złocisty mus kurkumowy na zimę - na słodko (złociste cudo które otworzysz w zimie i od razu zaświeci słońce!
*praliny z fasoli (skład nie do pokonania ani odkrycia za pomocą samych kubków smakowych! Tylko 3 bazowe składniki!)
*wegańskie mascarpone z gorącą pomarańczą (wspaniały deser serowy bez sera)
*jaglane kokosanki (zdrowe przekąski w domu, do szkoły i w drogę)
*jaglane mleko (i opowieści o tym dlaczego napoje roślinne sklepowe omijamy szerokim łukiem)
*jaglana czekolada (zawsze ulubiony punkt programu)
*gorące słodkie kakao (bez kakao, bez cukru i bez mleka (a co! :P)

zapisy: smakoterapia.warsztaty@wp.pl

Skrypt z przepisami dla każdego uczestnika. Kilka niepublikowanych dotąd przepisów. Czeka nas nieustające smakowanie przygotowywanych potraw. Gotowi?

*Weźcie ze sobą:
uśmiech i dobry humor :)))))
nóż, ulubioną obieraczkę, fartuszek ;), pojemniczek/słoiczek jeśli zechcesz zabrać coś smacznego ze sobą.
*adres - będzie podany mailowo
*koszt 215 od osoby za 1 warsztat praktyczny
koszt 75 zł od osoby za warsztat wiedzy
lub karnety:
warsztat wiedzy + 1 warsztat gotowania 260zł
warsztat wiedzy + 2 warsztaty gotowania 460zł
2 warsztaty gotowania, bez warsztatu wiedzy - 405zł
(Koszt całości bez zniżek 505zł)
*Ilość uczestników ograniczona, o kolejności zdecyduje zgłoszenie oraz mailowe potwierdzenie wpłaty.

* możliwe drobne korekcje menu (w zależności od dostępności lokalnych produktów)
WSZYSTKIE POTRAWY SĄ WEGAŃSKIE, PRZYGOTOWANE BEZ NABIAŁU, CUKRU I GLUTENU.

Zapisy: smakoterapia.warsztaty@wp.pl
Zaprasza Iwona Zasuwa, autorka bloga Smakoterapia, muzyk i pedagog, niestrudzona propagatorka zdrowego gotowania (również dla dzieci i z dziećmi, Matka Prowadząca program tv "Ugotuj mi mamo" oraz Ugotuj mi mamo 2" (dwie pierwsze serie na antenie kuchni +).


W lutym 25/26 POZNAŃ!
:D

Uściski!
Iw Matka Smakoterapia

sobota, 17 września 2016

PASZTET Z SOCZEWICY - ULUBIONY / wegański, bezglutenowy

Jesień idzie!
Czujecie to? Cudowna, wspaniała dojrzałość, obfitość natury przed nami!
Harvest! Celebrowanie zbiorów!
Z tyłu głowy nutka żalu za cudownymi ciepłymi nocami, za wakacjami i labą...
Skupmy się jednak na pozytywach. ;)
Mam dziś jeden argument kulinarny nie do pokonania.
Pasztet!
Pyszny, o bogatym smaku i aromacie.
Niestety mój małoletni nie podziela mojego entuzjazmu pasztetowego i nie raczy nawet spróbować tego typu wypieków, dlatego serwuję je rozmyślnie i z upojeniem SOBIE SAMEJ!
A co mi tam ;)
Też mi się coś od życia należy.
Kto się dołącza?
:D



Składniki:
1 szklanka surowej zielonej soczewicy
1 cebula
2 marchewki
szklanka tartej dyni hokkaido
3/4 szklanki sezamu
2 kopiaste łyżki (ok 30g) świeżo zmielonego lnu złocistego
lub babki płesznik (w wersji wegetariańskiej można dodać 3 jajka)
1 łyżka papryki wędzonej
1 łyżka papryki suszonej w płatkach (lub 1/2 świeżej)
1 łyżka majeranku
sól do smaku
łyżka świeżo tłuczonego pieprzu czarnego
oliwa z oliwek


Soczewicę namocz i leciutko skiełkuj (możesz pominąć kiełkowanie, wówczas wystarczy namaczanie przez 2-4 godziny) a następnie ugotuj (nie rozgotuj!).
Cebulę poszatkuj i uduś na niewielkiej ilości oliwy z dodatkiem soli i majeranku, dołóż startą na tarce marchew i chwilę razem podduś, w ostatniej fazie dodaj startą na tarce dynię (nie obieraj jej ze skórki tylko pod warunkiem ze masz w ręku hokkaido! :D ). Jeśli nie masz pod ręką suszonej słodkiej papryki, możesz pokroić świeżą i dodać do "duszących się" warzywa (dodatek słodkiej papryki nie jest niezbędny ale ciekawie podkręca smak). Połącz warzywa z ostudzoną soczewicą, dołóż pozostałe przyprawy i len (lub babkę albo jaja) i całość zmiksuj (nie na krem, chyba ze wolisz jednorodną konsytencję pasztetu. U mnie powodzeniem cieszy się pasztet z bardziej "grubą" strukturą. Dołóż 1/2 szklanki sezamu i wymieszaj masę. Formę do pieczenia wyłóż papierem, wysmaruj niewielką ilością oleju i posyp równomiernie sezamem. Włóż do tak przygotowanej formy masę i posyp ją suto sezamem. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok 1 godz.
Pasztet najlpiej wyjąć i skosztować następnego dnia.
Dacie radę?
Smacznego!
:D

Uściski!
Matka Smakoterapia


poniedziałek, 30 czerwca 2014

TAPENADA Z OLIWEK Z SUSZONYMI POMIDORAMI A LA MATKA SMAKOTERAPIA

To jest po prostu pyszne!
Doskonałe!
I niesłodkie! 
;)
Wszak Matka Smakoterapia z wszystkich słodkości na świecie 
najbardziej kocha oliwki...
Tapenada z oliwek z suszonymi pomidorami i migdałami! 
Obłędna.... aaa...aaa....aaa... ;) :D 
Cudowna do kanapek i zamiast pesto. Do wszystkiego!


Składniki:
oliwki zielone bez pestek (najlepiej eko, solone) - 2 duże garści
pomidory suszone w oliwie z oliwek - garść + oliwa z pomidorów (kilka łyżek)
migdały (nieobowiązkowo) - garść
świeża bazylia - kilka gałązek
czosnek - 1 ząbek (lub do smaku)
syrop klonowy lub miód - 1 łyżeczka

Wykonanie:
Zblenduj wszystkie składniki w dowolnym urzadzeniu miksującym i gotowe....
Najkrótszy przepis świata!
I znakomity!
Smacznego!

ps. przechowuj w lodówce ok 3-4 dni.

:D


piątek, 5 lipca 2013

SAŁATKA Z KASZĄ JAGLANĄ I BURAKAMI

Upał.
Nie gotuję.
Piekarnik sam piecze a... no dobrze, kaszę ugotuję.
Raz na 3 dni.
;)
Zapraszam na pyszną sałatkę z pieczonych buraczków z kaszą jaglaną, świeżą kolendrą, pachnącą kminem rzymskim i czosnkiem z pyszną oliwą z oliwek.
Częstujcie się!


Składniki:
pieczone buraki (2-3 sztuki)
kasza jaglana (kilka łyzek gotowanej na sypko)
cebula (mała, 1 szt.)
pęczek kolendry
prażone pestki dyni (1/2  szklanki)
czosnek (1 ząbek)
odrobina miodu lub syropu klonowego dla zbalansowania smaku
ocet balsamiczny (2-3 łyżki lub do smaku)
oliwa z oliwek (6-8 łyżek)
kmin rzymski (do smaku, u mnie ok. 1/2 łyżeczki)
sos sojowy tamari (lub sól do smaku)

Wykonanie:
Buraki upiecz w szklanym zamkniętym naczyniu (ok. 1 - 1. 1/2 godz. w temperaturze 175 stopni) najlepiej dzień wcześniej. Zakładam że kaszę jaglaną masz ugotowaną na stale. ;)
Buraki obierz i pokrój w kostkę. Cebulkę i kolendrę posiekaj.
Wymieszaj wszystkie składniki (prócz pestek dyni) z pokrojonymi warzywami. Odstaw do "przegryzienia się" smaków.
Posyp całość prażonymi pestkami dyni.
Gotowe!
:)
Smacznego!
Ciao!

czwartek, 13 czerwca 2013

WEGAŃSKI MAJONEZ - MAJONEZ Z KASZY JAGLANEJ

W ramach "słonecznego lenia" leżę dziś, w jedyny mój wolny dzień, na trawie lub snuję się baaaardzo daleko od kuchni. Dostępność wspaniałych świeżych warzyw spowodowała u mnie awersję do palników gazowych ;) więc raczymy się chwilowo surowizną.
Pyszne, wyrwane przed chwilą z ziemi rzodkiewki, szczypiorek, świeże ogórki i kalafior, groszek cukrowy i musztardowiec oraz marchew chrupiemy maczając rzeczone w kremowym wegańskim majonezie. Jest beznabiałowy, bezcukrowy, bardzo delikatny w smaku, oparty tylko i wyłącznie na naturalnych składnikach, idealnie nadaje się również dla dzieci. W wersji "dla dorosłych" można podkręcić smak ulubionymi dodatkami: czosnkiem, ziołami, ostrą papryką...
Cieeeepło.... słońceeee....!!!
Życie jest piękne!
:D


Składniki:
ugotowana kasza jaglana (1/2 szklanki)
słonecznik (2 duże łyżki)
woda (1/2 szklanki)
ksylitol (1 łyżka lub do smaku, albo inna substancja słodząca)
cytryna (4 łyżki lub do smaku)
biała gorczyca (1 łyżeczka lub wedle gustu)
sól (kilka szczypt)
olej nierafinowany o delikatnym smaku (3/4 szklanki) np. ryżowy

Wykonanie:
Kaszę, słonecznik, wodę, gorczycę, sól i ksylitol oraz cytrynę zblenduj najgładziej jak tylko można. Stopniowo dolewaj olej. Dopraw jeszcze ewentualnie do smaku.
Gotowe!
:D
Smacznego!
Ciao!



niedziela, 19 maja 2013

PESTO / HUMMUS Z CHWASTÓW

Piękną nazwę dziś, na warsztatach smakoterapiowych, 
wymyślili dla "tego zielonego czegoś" Właściciele Nana Cafe:
PASTA Z CHWASTA.
;)
Podoba mi się. 
A jeszcze bardziej fakt, że ta odważna w połączeniach pasta bardzo smakowała uczestniczkom.
Macie naprawdę wyrafinowane gusta Dziewczyny!
I nie żartuję bo rokowania dla popularności tegoż dania były w moim domu dość marne.
<Mąż, pasjonat intrygujących eksperymentów kulinarnych>
Zbyt wyrazista.
Zbyt oryginalna.
Niepodobna do niczego w smaku.
Jakaś taka.... ;)))
Na warsztaty???
Nie przejdzie.
Ekhm! Ekhm!
A jednak! Pycha!
Z dodatkiem pitoplacków jaglanych, chlebka jaglanego, albo zamiast klasycznego, 
pesto do makaronu.
Wypróbujcie i Wy!
:) 

                        

Składniki:
 szczaw - dwie garści
pokrzywa - kilka listków
mniszek (przed kwitnieniem) - kilka listków (możesz pominąć, uwaga: gorzki!)
pomidor suszony (lub zamiennie albo dodatkowo, w wersji słodszej - rodzynki)
czosnek
kiszona cytryna (ok 2-3 cm kawałek ze skórką, można użyć soku ze zwykłej cytryny)
kasza jaglana (ugotowana, kilka łyżek)
oliwa z oliwek (2-3 łyżki)
pestki dyni (prażone, 2łyżki)
kmin rzymski (szczypta, do smaku)
sól/syrop lub inna substancja słodząca (szczypta dla zrównoważenia smaku)
czarnuszka do posypania

Wykonanie:
Składniki zmiksuj na jednolitą masę (za wyjątkiem czarnuszki), dopraw według gustu. 
Całość skrop oliwą, posyp czarnuszką. Schłodź w lodówce i podawaj.
Najlepsze następnego dnia.
I jak???
;)

Ciao!

poniedziałek, 18 lutego 2013

DOMOWY "AJVAR" ULUBIONY

Tego Dobra Wspaniałego niestety nie mogę sobie serwować zbyt często.
Ze względu na problemy ze stawami wszelkie warzywa psiankowate są na cenzurowanym...
A są wśród nich moje ukochane pomidory, papryka, bakłażan, czy mniej ukochane ziemniaki...
Cóż, miej zasady - łam zasady.
Żeby nie zwariować.
;)
Ajvar  jest zawiesistym sosem (kremem) warzywnym serwowanym na Bałkanach. Przepisów, sposobów, pomysłów na jedyny prawdziwy ajvar znajdziecie dokładnie tyle ile koncepcji na nasz krajowy bigos...
Każda gospodyni ma własny, sprawdzony i ulubiony przez domowników patent.
U nas bardzo się przyjęły wszelkie odmiany ajvaru: z bakłażanem, z cukinią, z pomidorami...
Dzisiejsza wersja będzie najskromniejsza w temacie składników a mimo to niezwykła w smaku.
Moja ulubiona.
Czysta.
Paprykowa.
Delikatnie zabielona kremem z nerkowców.
Zapraszam.



Składniki:
papryka czerwona (6 - 8 sztuk)
papryka ostra (1 szt, niekoniecznie)
czosnek (nieduża główka)
cytryna (sok z 1/2 - 1 szt. do smaku)
serek z nerkowców (niekonieczny, 1/2 szklanki, zrobiony analogicznie jak serek z migdałów: przepis)
sól, pieprz (do smaku)
ksylitol, stewia, słód (odrobina do zbalansowania smaku)

Wykonanie:
Paprykę przekrój na połówki, wydrąż i ułóż skórka do góry na blasze, dołóż czosnek w łupinie.
Upiecz w temperaturze ok. 200 stopni do lekkiego przyciemnienia skórki papryk.
Przełóż paprykę do woreczka, szczelnie zamknij i pozostaw do wystygnięcia. Dzięki temu zabiegowi skórka z papryki da się łatwo zdjąć. Czosnek obierz. Zmiksuj warzywa z dodatkiem przypraw i serka z nerkowców. Dopraw tak tak jak Ci podpowiadają kubki smakowe ( u mnie lekko pikantnie, dość kwaśno z nutką słodyczy).
Ajavar można z powodzeniem wekować (proponuję wówczas pominąć wśród składników serek).
Gotowe!
Smacznego!
Ciao!
:)

HERETYCKI "HUMMUS" Z FASOLKI MUNG

Właściwie wcale nie taki strasznie heretycki. 
Z pewnością mniej niż pasta z jaglanki z suszonym pomidorem.
;)
Tak czy owak, nie dość że posiłek smakowity, do tego jeszcze zdrowy i pożywny.
Zapraszam do stołu.
Hummus "inaczej" serwuję!
:)


Składniki:
fasola mung (namoczona i ugotowana do miękkości, 1 szklanka po ugotowaniu)
sezam (2 łyżki)
lub tahini (2 łyżki)
cytryna eko (sok z 1/2 szt., lub do smaku)
skórka z cytryny eko (ok. 3 cm, niekoniecznie, dla smakoszy lubiących element goryczki na podniebieniu)
czosnek (1-2 ząbki)
sól nierafinowana (do smaku)
ostra papryczka (opcjonalnie, do smaku)
oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia (3-4 łyżki)

Wykonanie:
Składniki dokładnie zmiksuj ze sobą i podawaj np z jabłkami (marchwią, selerem naciowym, chlebkiem jaglanym lub czymkolwiek co lubisz).
Gotowe!
Smacznego!



poniedziałek, 19 listopada 2012

KULECZKI SEROWE BEZ SERA czyli WEGAŃSKIE ANTIPASTI w AROMATYCZNEJ OLIWIE

Dawnymi czasy darzyłam wielkim uwielbieniem 
kuleczki z koziego sera w zalewie z ekologicznej, nierafinowanej oliwy z oliwek, 
w towarzystwie czosnku, bazylii lub rozmarynu albo tymianku.
Czasy nabiałowe z naszego menu codziennego zniknęły raczej bezpowrotnie
(jednorazowe wybryki się liczą ;)) 
i jeśli czegoś żal to koziego sera właśnie...
Zatem heretycki nieco, wegański substytut tegoż smaku i aromatu nam się wymyślił:
serek wegański, profilowany odpowiednio, macerowany w oliwie i w ziołach.
Sprawdził się idealnie.
Bez wyrzutów sumienia, za to z przyjemnością na podniebieniu,  zapraszam na smakowite
 i urocze antipasti z wegańskiego twarożku.
Voila!
:)

*wykonanie bardzo proste acz czasochłonne (czas namaczania migdałów ok. 1 doby, czas przegryzania się smaków - ok 2 doby).


Składniki:
migdały, najlepiej bez skórki (dowolna ilość, np 200 g)
sok z domowych kiszonych ogórków lub cytryna
oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia, nierafinowana (stosownie do ilości migdałów)
świeże zioła do wyboru (curry - na zdjęciu!, rozmaryn, bazylia, tymianek)
czosnek
ostre papryczki suszone lub świeże w (całości, nieobowiązkowe ;) )

Wykonanie:
Migdały wymyj i namocz w soku z kiszonych ogórków (nadaje się tylko 100% domowy, bez dodatków przyspieszających kiszenie) wymieszanym pół na pół z wodą lub wodzie z dodatkiem soku z cytryny (np. na 200 g migdałów - 1/2 cytryny). Jeśli stwierdzisz po czasie, że woda wchłonęła się, dolej jej więcej już bez kwaśnych dodatków. Po ok. 1 dobie migdały dokładnie przepłucz i zmiksuj na masę. Dodaj trochę soli, niewielką ilość czosnku (niekoniecznie, możesz użyć go tylko do maceratu z oliwy) i ewentualnie trochę cytryny (do smaku). Masa musi być sucha i plastyczna tak by można było lepić z niej kuleczki wielkości laskowego orzecha a następnie układać w słoju, przekładając czosnkiem, świeżymi ziołami i ewentualnie ostrymi papryczkami. 
Teraz już tylko zalewa z dobrej oliwy z oliwek, dwie doby w lodówce i gotowe. ;)
Smacznego!
Ciao!
:)

niedziela, 11 listopada 2012

MISTRZOWSKI MAJONEZ w 30 SEKUND

Dziś coś dla "niewegan" z kategorii  "fast slow food".
Nie masz sosu do sałatki?
Nie używasz wyrobów mlecznych, tak jak ja,
 a sosu winegret masz powyżej uszu?
Wystarczy jajko, dobry olej i...
Rewelacja!
Otrzymałam tytuł mistrzowski w naszym domu.
Dumnam.
:)


Składniki:
1 całe jajko (najlepiej eko)
olej nierafinowany, u nas ryżowy lub słonecznikowy (1 szklanka; rodzaj oleju wpływa decydująco na smak majonezu! nie polecam dobrej oliwy z oliwek, chyba że ktoś lubi "gryzienie w gardło", ;) )
musztarda (najlepiej bez cukru, dowolna, około 1-2 łyżek)
sól do smaku
czosnek (pół ząbka)
słód lub syrop (np klonowy, 1-2 łyżeczki, lub do smaku)
cytryna (1/2)
czarna papryka (do posypania, nieobowiązkowa ;) )

Wykonanie:
Zrobienie tego majonezu zajmie Ci naprawdę kilkanaście lub kilkadziesiąt sekund. Przygotuj składniki i zmiksuj całość np. stopką miksującą (używam często oleju ryżowego gdyż jest bardzo neutralny w smaku). Posmakuj w trakcie i dodaj trochę słodkości, lub cytryny, bądź soli czy musztardy. Możesz też dodać więcej oleju jeśli chcesz by majonez miał bardzo sztywną konsystencję lub odrobinę wody jeśli ma być bardziej płynny. Pamiętaj, że majonez schłodzony w lodówce będzie bardziej gęsty. Nie myśl też o takim majonezie w kategoriach czegoś niezdrowego. Jego skład jest zdrowy i naturalny. Jedząc masz świadomość, że jedna łyżka majonezu będzie de facto jedną łyżką oleju. Dbaj więc o to by powstrzymać się od pożarcia powyższej porcji w całości! ;)
(a wiedz, że nie jest to łatwe!!! ;))
W każdym razie cieszymy się z nowego odkrycia. Do świątecznej sałatki jarzynowej będzie jak znalazł!


Smacznego!
Ciao!
:)

czwartek, 8 listopada 2012

PAPRYKARZ z KASZĄ JAGLANĄ


W dzieciństwie wiodłam życie absolutnie antywegańskie.
Tradycja polska poprzeplatana komunistyczną biedą na stole.
Posiadałam jednak swój osobisty jasny punk pośród dostępnych wówczas zasobów "kulinarnych", który dziś już nie byłby dla mnie tak "jasny" jak wówczas... ;)
PAPRYKARZ SZCZECIŃSKI!
Kto z Was pamięta?
Dziś zdetronizowany kompletnie doczekał się następcy, co prawda o nieco odmiennym smaku, który zostanie spożyty już bez obaw o zawartość metalowej puchy tudzież aluminiowych prezentów w gratisie.
Kasza jaglana zamiast ryżu?
Tak.
Maleńkie, złociste, bezglutenowe,
zapomniane na 50 ostatnich lat w Polsce ziarno z prosa, jest nazywane królewskim.
Cennych właściwości tejże nie sposób zmieścić w dwóch słowach.
Zasadowy odczyn kaszy odkwasza organizm, wzmacnia odporność, jest idealna posiłkiem podczas infekcji (lecznicza monodieta z jaglanki) ponieważ działa przeciwwirusowo,
antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo.
Delikatna w smaku doskonale przejmuje wszelkie aromaty potrawy do której chcemy ją dodać,
dlatego jest prawdziwym kameleonem: miksujemy z niej koktajle i czekoladę, robimy klopsiki wegańskie i śniadaniowe placki.
Dziś pora odświeżyć kulinarne wspomnienia i wzbogacić je o dodatek tej cennej kaszy.

Paprykarz z jaglanką uwarzyłam sobie.
W słoiczkach zawekowałam.
I kontentam.
;)



Składniki:
ugotowana kasza jaglana (około 1 -1,5 szklanki lub więcej)
marchew  (spore 2 szt.)
korzeń pietruszki (1 szt. duża)
seler (naciowy 3 "patyki", lub pół średniej wielkości bulwiastego)
pomidory wekowane domowe (około szklanki) lub kilka sztuk świeżych lub koncentrat pomidorowy (3-4 łyżki)
cebula lub por (1-2 szt)
czosnek do smaku
świeży imbir (plasterek)
kmin rzymski (ok. 1 łyżki płaskiej)
majeranek
lubczyk
bazylia
płatki czarnej papryki (lub innej ostrej)
sól do smaku
sos sojowy tamari (do smaku)
ksylitol do smaku (2-3 szczypty, lub inna substancja słodząca)
masło klarowane lub dobry olej nierafinowany (lub oliwa)

Wykonanie:
Warzywa rozdrobnij: marchew, seler, pietruszkę przepuść przez wyciskarkę ślimakową lub zetrzyj na tarce, pokrój drobno cebulę lub pora oraz imbir. Jeśli używasz pomidorów świeżych pokrój je również w niewielkie kawałki. Na patelnię włóż masło, imbir i cebulę lub por. Podsmaż lekko. Dołóż marchew, pietruszkę i seler i podduś chwilę razem. Dodaj pomidory lub koncentrat i w zależności od swojego wyboru podlej niewielką ilością wody. Chwilę duś całość (dolewaj wody w razie potrzeby) i kiedy masa zmięknie lekko ją podsusz na gazie, dodaj do smaku sól, cukier, majeranek, lubczyk, bazylię, paprykę czarną lub inną ostrą i czosnek oraz zbalansuj kilkoma szczyptami ksylitolu. Teraz całość lekko zmiksuj (dowolnie, na paćkę lub z lekkimi grudkami, jak wolisz) i dodaj ugotowaną kaszę jaglaną (jeśli kasza nie była solona wcześniej prawdopodobnie trzeba będzie dodać jeszcze trochę przypraw lub kapkę zdrowego sosu sojowego.
Masę możesz zawekować w słoikach i wstawić do nagrzanego do 145 stopni piekarnika na ok. 1/2 godziny.


Przepis na najszybszy majonez domowy (z jajem) wkrótce.
Smacznego!
:)

Ciao!

czwartek, 25 października 2012

CARPACCIO z PIECZONYCH BURAKÓW

Proste, efektowne, smaczne i zdrowe. 
Jeśli dodam do tego, że gro czasu owo danie " robi się" samo...
Mamy ideał. ;)
Smacznego!


Składniki:
buraki (pieczone)
świeża kolendra (nać)
szlachetny ocet balsamiczny
nierafinowany olej np z orzechów włoskich

Wykonanie:
Buraki wyszoruj, nie obieraj, upiecz w piekarniku w temperaturze 170 stopni, w szklanym naczyniu z przykrywką (lub w folii aluminiowej, ja nie używam ze względu na aluminium). Po 30-45 minutach (polecam nie piec do miękkości) lub wtedy kiedy uznasz buraczki za zjadliwe dla Ciebie, wyjmij je, po chwili stygnięcia obierz, pokrój w cieniutkie pasterki i rozłóż na talerzu jak carpaccio. Polej całość octem i oliwą, posyp suto poszatkowaną kolendrą i podawaj.
Idealne zarówno za ciepło jaki na zimno!
Smacznego!
:)

czwartek, 27 września 2012

NIEZŁY PASZTET JESIENNY ;)

Wrzesień. 
I wszyscy wokoło chorzy. 
A Wy? Jak zdaliście test wrześniowy?
Ponoć jeśli w lecie "źle się prowadziliście", 
czyli nieustająco wychładzaliście organizm 
(looody, chłodzące napoje, surowe potrawy), 
przeziębienie z nadejściem pierwszych chłodów gotowe.
Skoro jesień w powietrzu, zima za pasem, powoli czas na zmianę diety.
W ciepłe dni pozwalamy sobie jeszcze na chłodniejsze przekąski,
 jednak nawet te, nie są już całkowicie surowe. 
Wiadomo, według TMC spora ilość warzyw i owoców,  
w szczególności nasz ulubiony letni ogórek i pomidor, działa na organizm "chłodząco". 
Będziemy się zatem raczej ogrzewać. Albo chłodzić rzadziej... ;)
Dziś upieczemy sobie warzywo na pasztet.
Naprawdę niezły ten pasztet! 
Konkretny.
Dla "drwali".
Przy okazji, żaden "drwal" się nie domyślił co jest w środku,
a już na pewno nie,
że w pasztecie gości kasza jaglana.
Przemyt uważam za udany. ;)
Voila:


Składniki:
bakłażan upieczony i zmiksowany na pastę (2 części) - u mnie nieduży bakłażanowy osobnik
kasza jaglana ugotowana (max 1 część) - u mnie 1/4 małego garnka ugotowanej kaszy
tahini (u mnie 1 duża łyżka)
cytryna (do smaku) - u mnie 1/2 niedużego owocu
czosnek (do smaku) - u mnie 1 ząbek
kmin rzymski mielony (do smaku) - u mnie 1 płaska łyżka
czarny sezam (do posypania)
czarnuszka (opcjonalnie)
masło klarowane lub olej kokosowy z pierwszego tłoczenia (kilka łyżek)
sól
pieprz
świeże zioła - opcjonalnie (majeranek, lubczyk) - kilka gałązek


Pasztet tuż po zmiksowaniu jest "miękki" i można go podawać jako dip.
Wykonanie:
Bakłażana przekrój wzdłuż na połowę, posyp niewielką ilością soli i upiecz w piekarniku (przy okazji upiecz dynię hokkaido i wypróbuj z klarowanym masłem. Bardzo dobra! :)). Jeśli nie gotowałeś/łaś jeszcze kaszy jaglanej lub nie znasz jej cennych właściwości, zapraszam po podpowiedzi tutaj: kasza jaglana - info. Ostudź produkty. Zmiksuj bakłażana i kaszę z dodatkiem rozpuszczonego tłuszczu, tahini, cytryny i przypraw, lekko podlewając przegotowaną wodą (jeśli jej dodasz za dużo będzie pasta!). Przełóż masę do natłuszczonej foremki, posyp czarnym sezamem, czarnuszką i wstaw do lodówki (nie zapiekaj!). Po schłodzeniu (u mnie następnego dnia) pasztet będzie dużo twardszy niż tuż po zmiksowaniu. 
Gotowe!
:)

Ciao!

wtorek, 31 lipca 2012

WAKACYJNA JAJECZNICA z AROMATEM LASU

Wyjechać na wakacje marzeń i ...
SIĘ NIE ZATRUĆ. ;)))
Czyż nie takie miewamy często marzenia?
Smutne to ale niestety prawdziwe. 
Nasze obawy potwierdzają nie tylko własne sensacje żołądkowe ale i "doniesienia prasowe".
Ostatnie "naloty" sanepidu na nadmorskie jadłodajnie, restauracje i bary nie napawają optymizmem.
Cóż, zawsze pozostaje gotować samemu.
Jednak co wówczas kiedy i od gotowania chcielibyście odpocząć?
Wtedy trzeba znaleźć kogoś KTO GOTUJE rewelacyjnie, zdrowo, smacznie, bo to uwielbia a NIE MUSI i do tego mieszka w pięknym miejscu, na przykład w sielskiej wsi pod lasem w krainie maleńkich jezior... Do tego uprawia ogródek, którego dary chętnie Ci udostępni, pokaże miejsca "grzybowe" i " jagodowe" w lesie, leśne dukty nad jeziorka, gospodarzy z kozą i kozimi serami, pasjonatów ryb i wędzenia....  a wszyscy z sercem na dłoni. Są tacy?
Ależ są! Szukajcie!
:)

Jaja sadzone w leśnym aromacie.
Widok za sztachetkami - bezcenny!


Składniki:
jajka (po 1 na osobę)
kalarepka (1 szt)
kurki (garść)
inne grzyby leśne (koźlaki, maślaki itp)
por (1 szt.)
szczypiorek
masło klarowane lub olej nierafinowany
sól
pieprz


Wykonanie:
Pory i grzyby oczyść i pokrój. Por w krążki, grzyby w plasterki (kurki mogą być w całości).
Kalarepkę obierz i pokrój w solidną kostkę. Wrzuć wszytko na rozgrzaną patelnię z tłuszczem, posól, podsmaż chwilkę, następnie podlej wodą i podduś do preferowanej przez Ciebie konsystencji kalarepki (my lubimy al dente). Podlewaj wodą tyle razy ile będzie to konieczne. Wbij jaja na warzywa z grzybami i przykryj. Duś chwilkę, do ścięcia się białka. Żółtko pozostaw płynne lub... tak jak lubisz. Posól, popieprz, posyp skrojonym szczypiorem.
Gotowe!
:)

Jaja wiejskie od szczęśliwej kury ( 0,80 zł - 2 szt)
Kalarepa, szczypiorek, por (dary od gospodarzy)
oliwa własna
koszt dla 2 osób - 1,60 zł....
Błogość obcowania z naturą - bezcenna!
Smacznego!
Ciao!
:)




poniedziałek, 23 lipca 2012

ZRÓB PRAWDZIWE DOMOWE MASŁO!

Wariatka, myślę sobie.
Jak to: masło...?
Jak to: zrób...?
Niemożliwe!
Tak normalnie, ze śmietany???
Tak właśnie. :)
Nieoceniona Ela K., nie dość, że przywiozła śmietanę od szczęśliwej krowy, 
to jeszcze obdarzyła mnie bardzo szczegółowym instruktażem:
JAK ZROBIĆ MASŁO.
Jak?
A tak.
:)


Składniki:
śmietana wiejska (świeżo zebrana z mleka).
"odstana" w lodówce aż do wytrącenia się serwatki.

Wykonanie:
Serwatkę wylej ze śmietany. Ubijaj śmietanę aż stanie się gęsta jak na zdjęciu powyżej.
Ubijaj dalej aż struktura śmietany zacznie się "warzyć".
I jest to jedyny moment w kuchni, że cieszymy się z tego faktu niezmiernie!
;)


Ubijamy dalej. 
Uwaga, bo pryska!
;)


I już widać masło! Czas oddzielić je od płynu. 
Możesz użyć sita lub zebrać masło nożem albo dłonią.


Mamy prawdziwe masło!


Zanim je sklaruję, jeszcze przez chwilę będzie piękne:


Aaaaaaaaaa! Zrobiłam masłoooo!!!!


Wariatka...
;)


Ciao!



poniedziałek, 16 lipca 2012

PESTO z RUKOLI

Dziś smaczne, zielone pesto.
Skład NIECO odbiega od oryginalnego.
Wypróbujcie.
:)


Składniki:
dwie garści rukoli
dwie garści nerkowców
pół cytryny
oliwa z oliwek (2-3 łyżki)
ząbek czosnku
sól do smaku
garść liści bazylii


Wykonanie:
Zmiksuj składniki na gładką masę.
Dopraw solą do smaku.
Gotowe!


Ciao!
:)




piątek, 13 lipca 2012

DOMOWY MEGAMAJONEZ bez nabiału

Zasłużył sobie.
Jest mega!
Zgodnymi głosami wszystkich domowników 
otrzymał miejscówkę w "alei majonezów zasłużonych" na naszym stole.
;)
Gładki,
 jedwabisty
 i czosnkowy,
delikatny i dietetyczny 
to on był zawsze...
Z dodatkiem pęczka świeżej kolendry i cytatu z suszonych pomidorów, 
zyskał walory nie do przeoczenia.
Spróbujcie.
U nas smakował z sałatką z bobu (przepis).
:)


Składniki:
tofu (kostka)
liście kolendry (pęczek)
liście bazylii (kilka sztuk)
czosnek (1-2 ząbki)
ocet jabłkowy (naturalny, 2 łyżki)
ksylitol (lub cukier, 1 łyżeczka lub do smaku)
suszone pomidory (2-3 sztuki)
sól
oliwa z oliwek (2 łyżki, Monini z pierwszego tłoczenia)


Wykonanie:
Tofu zmiksuj na gładką masę, dodaj pozostałe składniki i zmiksuj ponownie.
Sól i ksylitol do smaku.
Gotowe!


Ciao!
:)







czwartek, 28 czerwca 2012

ZDROWA I PYSZNA PASTA Z KASZY JAGLANEJ

Wymyślanie coraz to nowych sposobów 
na "oswojenie" kaszy jaglanej to już moje stałe zajęcie.
;)))


Dziś bardzo smaczna pasta do chleba lub warzyw (dip)
o nieco włoskim posmaku (w składzie prawdziwe włoskie pomidory suszone na słońcu).


Składniki:
ugotowana kasza jaglana (ok. 8 kopiastych łyżek)
suszone pomidory (w oliwie, kilka sztuk)
czosnek (opcjonalnie,  1 ząbek)
zielona pietruszka (garść)
cytryna (odrobina do smaku)


Wykonanie:
Składniki zmiksuj na gładką masę, dopraw cytryną i czosnkiem. Moje pomidory były dość słone więc nie użyłam soli. 
Smacznego!

Ciao! 
:)

sobota, 16 czerwca 2012

GENIALNY WEGAŃSKI MAJONEZ "po Włosku"!

Konia z rzędem temu, 
kto domyśli się po jednym kęsie, jakie ingrediencje tworzą smak tej niebiańskiej pasty! ;)))
Moi polegli... ;)
To lubię najbardziej: BANALNE-GENIALNE!
 W 5 minut wyczarowujesz zdrową pastę do chleba lub sos do sałatki. 
Spróbujcie.
Jest pysznie.
:)


Składniki:
kostka miękkiego tofu (mniej więcej wielkości kostki masła)
suszone pomidory w oliwie z oliwek (kilka sztuk + oliwa ok. 3 łyżki)
czosnek (ząbek, lub dowolnie)
garść bazylii (świeżej)
garść oregano (świeże)
trochę szczypiorku
sól do smaku
ksylitol do smaku (lub inny słodzik)
ocet jabłkowy (lub cydr, do smaku, ok.3-4 łyżki w zależności od stężenia)


Wykonanie:
Wszystkie składniki zmiksuj na gładko. Dopraw do smaku.
Gotowe!
:)


Smacznego!


Ciao!
:)







sobota, 9 czerwca 2012

GUACAMOLE - MOJA MIŁOŚĆ

Co prawda po pierwsze primo ;) w przepisie podstawowym nie ma pomidorów, i secondo primo osobiście powinnam raczej pomidorów unikać ze względu na stawy (pomidor jest z rodziny psiankowatych, podobnie jak papryka, ziemniak, bakłażan, jest niewskazany w przypadku tego typu dolegliwości )...
No wiem, wiem...
Miej zasady łam zasady. ;)
Guacamole z pomidorem.
Moja miłość...
:)


Składniki:
avocado
pomidor
cebulka dymka
cytryna
czosnek (1/2 ząbka lub wg smaku)
sól

Wykonanie:
Masz kilka opcji: rozgnieść avocado widelcem albo pokroić je w kosteczkę. Osobiście lubię gdy składniki są porządnie wymieszane, zatem najpierw rozgniatam avocado, skrapiam cytryną, solę, dodaję pokrojone w drobniutką kostkę pomidora, cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek a następnie przez sekundę miksuję tak by zachować większe kawałki ingrediencji.
Tyle w temacie.
Smacznego!
:)