Pośród radosnych popiskiwań,
nagłych ataków niekontrolowanego rechotu,
nieokiełznanych skoków
i irytującego chrupania,
staram się skupić i szybko naskrobać
cóż pysznego udało się nam wymyślić co wprawiło w taką euforię Pierworodnego.
Pierniczki, piernisie, pierniczory! Maaaamoooo! One są najpysniejse!
Tak, rzeczywiście niezłe.
Jedynie babcia pozwoliła sobie nie zgodzić się z nami w obawie o swoje "ostatnie zdrowe zęby". ;)
Pierniczki są aromatyczne, bardzo cieniutkie i bardzo twarde.
Powinny leżakować w zamkniętej puszce w towarzystwie soczystego owocu (np. jabłka, wymienianego codziennie na nowe) przez hmmm.. jakiś czas.
Czy moje się uchowają, na razie nic tego nie zapowiada.
Gdyby jednak udało się ukryć kilka, pospieszę z informacją jak przebiegł eksperyment w fazie końcowej. ;)
Składniki:
mąka jaglana (1/2 szklanki
mąka ryżowa (1/2 szklanki)
mąka gryczana (1/2 szklanki)
skrobia kukurydziana (1/2 szklanki)
siemię lniane (2 łyżki)
1/2 szklanki wody
olej nierafinowany (lub inny tłuszcz, np kokosowy, masło klarowane, 6 łyżek)
syrop daktylowy (1/2 do 3/4 szklanki, wedle gustu)
karob (2 łyżeczki)
cynamon (2 łyżeczki)
goździki ( otarte, 1/2 łyżeczki)
kardamon (1/2 łyżeczki)
gałka muszkatołowa (1/2 łyżeczki)
kolendra (otarte ziarna, 1/2 łyżeczki)
sól (szczypta)
sól (szczypta)
Wykonanie:
Mąki połącz ze sobą w misce, dorzuć małą szczyptę soli. W garnuszku zagotuj 1/2 szklanki wody, dodaj siemię lniane i gotuj na niedużym ogniu ok. 3 minut. W drugim garnuszku podgrzej wybrany tłuszcz, syrop, karob, cynamon i resztę przypraw. Wymieszaj i zdejmij z ognia. Przestudź lekko, po czym połącz zawartość obu garnuszków i zmiksuj na gładką masę (możesz zostawić lekką strukturę ziarenek siemienia). Masa będzie bardzo "glutowata", zbliżona do kurzego białka. W mieszance mąk wydrąż otwór, wlej doń słodką, aromatyczną, jeszcze ciepłą masę i wmieszaj w nią mąkę. Ciasto które otrzymasz będzie bardzo elastyczne. Dlatego, podsypując mąką jaglaną stolnicę, będziesz mógł (mogła) rozwałkować je bardzo cieniutko ( u mnie 2-3 milimetry).
Ciasteczka wykrawaj w dowolne kształty, podważaj płaskim nożem zdejmując z podłoża, układaj na blaszce i piecz ok 6-10 minut w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni, w zależności od grubości pierniczków.
Smacznego!
:)