Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez skrobi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez skrobi. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 3 listopada 2016

BUŁKI DLA OSÓB NA DIECIE BEZ MĄKI (bezglutenowe, bez skrobi, bez kazeiny)

W naszym domu w zasadzie nie je się pieczywa.
Osobisty Pierworodny po raz pierwszy skonsumował pieczywo (gryczane) mając już dobrych kilka lat na karku i z wielkim niezrozumieniem (nadal) podchodzi do zjawiska jakim są kanapki. Jednakowoż kiedyś, w wyniku kontaktu z daniami hotelowymi na wyjazdach, zapragnął konsumpcji bułeczki. Oczywiście nie w postaci kanapki, skądże znowu... A sami wiecie jak trudno o jadalną (wg naszych norm) bułkę która nie zawiera pszenicy (ani glu) i nie obfituje w różne dodatki, których w pieczywie widzieć (ani jeść) byśmy nie chcieli.
Od tamtej pory, zawsze kiedy dopada nas tęsknota bułkowa robimy poniższe bułeczki,
które mają jedną zasadniczą zaletę. Są bez zbóż, są jadalne (;) :P) i zawsze się udają.
Jest jedno "ale". Zawierają dużą dawkę jaj, zatem są przeznaczone dla osób, z którymi w diecie z jajkami po drodze.

Składniki (ok 10-12 szt. małych bułeczek):
100g łupin babki jajowatej
6 płaskich łyżeczki kamienia winnego eko (ekologiczny proszek do pieczenia)
6 jaj
1 płaska łyzeczka soli
20g tłuszczu (masła klarowanego lub oleju kokosowego)
200g migdałów
150-200g wody (do odpowiedniej konsystencji)
ulubione dodatki (sezam, mak itp)


Wykonanie:
migdały namocz przynajmniej na kilka godzin (albo na noc, dzień wcześniej), następnie zblenduj na masę dodając stopniowo wodę, do konsystencji gęstego serka ze śmietaną. ;)
Dołóż do masy resztę składników i zmiksuj.
Ciasto będzie na początku dość klejące, pozostaw je na ok 15 min do zgęstnienia.
Następnie natłuść dłonie i uformuj okrągłe, płaskie bułeczki przygotowując za każdym razem dłonie do formowania kolejnej bułeczki. 
Teraz posyp je dowolnym dodatkiem, włóż do nagrzanego do 160-170 stopni piekarnika na ok 30 - 35 minut.
Następnie dogrzej je jeszcze przez 10-15 minut w temperaturze 140 stopni, wyjmij z piekarnika i ostudź.
Bułeczki są dla typowych jajożerców, zwłaszcza dla tych, którzy są na diecie bez zbóż, para zbóż oraz skrobi.



Smacznego!
Uściski
Matka Smakoterapia
:)





sobota, 29 października 2016

PAŹDZIERNIK W AKADEMII SMAKOTERAPII DLA DZIECI :)

Jesień przywitaliśmy w tym roku wyjątkowo radośnie,
bo w gronie tych, w towarzystwie których nigdy nie jest nudno ani nijako!
Czyli z Dziećmi!
:D
Sprawdzaliśmy ile chipsów można zrobić z jednego ziemniaka i czy będą wyglądać tak jak te ze sklepu. Czy czerwony barwnik zawsze musi być "z robala" (koszenila) a pizza zawsze z pszennej mąki. Okazało się że można zrobić czekoladę bez czekolady a napoje "mleczne" bez mleka.
Doszliśmy do wielu intrygujących wniosków, między innymi że: gdybyśmy umierali po zjedzeniu fast foodów nikt by ich nie jadł (kocham Was Moi Drodzy!) :D,
że niektórych z nas bolą brzuchy po grzechach pełnych chemii, a niektórych nie od razu, tylko częściej chorują,
że daktyle wcale nie są wyczuwalne w pralinach a kasza jaglana - w mleku,
że fasola nadaje się na "wkład do czekolady"  i że cukier naprawdę sprawia, że chce się go jeść więcej i więcej i trudno się samemu zatrzymać.
Rozmowy z dziećmi są wspaniałe, pełne twórczych wniosków i otwartości na zmianę.
Uwierzcie w swoje Pociechy, Rodzice!


Co upichciliśmy?

zdrowe słodkości na otwarcie Akademii

stół przed "najazdem" Gości ;)

Dużo jesiennych dóbr które wykorzystamy przygotowując domowe fastfoody

Przerwa na socjalizację z nie tylko z dziećmi :D 

Żeby zrobić roślinne shake'i najpierw zrobimy jaglane mleko!  

Ciasto na pizzę gotowe - czas na dodatki! 

W tle gotowe "mleczne" napoje, na pierwszym planie autorska pizza jednego z Uczniów Akademii
Chipsy smakowały jak nigdy!
Kolory i smaki obłędne!

Czas na degustację :)

Domowe czekoladki (w tym również dla bardzo wymagających smakoszy: bez kakao i cukru oczywiście), oraz domowe galaretko/żelki bez żelatyny:

Produkty i narzędzia do pracy!


I już mamy pierwsze efekty 

Nareszcie można spróbować jak smakują domowe żelki z prawdziwych owoców.

Najmłodszy Uczeń Akademii i jego osobista wersja lodów na ostateczne pożegnanie lata.

Czeko czeko kolorowe!

Okazało się że barwnik z buraczka i jarmużu jest bardzo skuteczny! :)

Można w końcu wziąć na wynos? Ja muszę, obiecałam mamie i siostrze i koleżance która mieszka obok.

Rzut oka na ostatnie żelki owocowe.

Były również batoniki i mocno czekoladowe praliny!
I dużo dużo "brudnej roboty". ;)

Skład pralinek mocno czekoladowych zaskoczył wszystkie dzieci...

Jak tu nie podjadać?? (pilnują...) ;)

Bedzie lemoniada w kolorze pomarańczowym z przemytem marchewki

Cuda już gotowe!

Wyciskarka i my pracujemy w rytmie slow

Dobre! Nie smakuje jak marchew! (niektórzy ;) )

ho ho! To jest coś!

Bomba! :D

Paczajcie! Włala! Tak to się robi w Akademii!

Teraz to juz same przyjemności...

Mniam...

Omnom...

Bierzemy!

Śliczne koko batony!

Nie inaczej...

Retyyyy! Uwielbiam Was Kochani Uczniowie Akademii!
I już się cieszę niezmiernie na nasze listopadowe i grudniowe spotkania!

:D
Co nas czeka w listopadzie??
Będzie na Waszą prośbę powtórka batoników!
Będą naleśniki i pankejki!
Będą ciasteczka bez mąki, cukru i nabiału!

A w grudniu:
Będzie dodatkowo Świąteczne Pierniczkowanie i słodkie prezenty!
:D

Już nie mogę się doczekać...
<3

Uściski!
Matka Smakoterapia

piątek, 21 października 2016

CIASTO BEZ MĄKI Z MALINAMI dla jajożercy

Propozycja bardzo smakowitego ciasta dla Jajożerców oraz Kokosolubów.
Bez zbędnego wprowadzenia, to ciasto broni się samo,
 nawet jeśli Wam nie wyjdzie idealnie, jako i mnie nie wychodzi.
;)
Zapraszam!


Składniki:
100g wiórów kokosowych 
6 jaj
szczypta kurkumy
4 łyżki ksylitolu zmielonego na puder


Wykonanie:
Wiórki kokosowe dobrze wysuszone (najlepiej takie z otwartej wcześniej w domu paczki) zmiel na  średnio drobną mąkę. Następnie połącz z ksylitolem zmielonym na puder i kurkumą.
W moim przypadku muszę napisać tak: "następnie spróbuj ubić białka na pianę". Tak, nie inaczej. Jakoś się z pianą nie lubimy. Zatem do ubitej piany (Tobie na pewno się uda) dodaj pozostałe składniki i delikatnie wymieszaj. Ciasto wyłóż do formy wyłożonej papierem, wysmarowanej dowolnym tłuszczem (kokosowy będzie jak znalazł) i obłóż owocami (maliny pasują tu obłędnie!). Piecz w temperaturze 170 stopni (termoobieg) ok 0,5 godziny (do bardzo bardzo delikatnego zrumienienia na boczkach).
Założenie jest takie, że mamy oto w ten sposób piękny kokosowy biszkopt, jednak mnie NIGDY żaden biszkopt nie wyszedł na tyle bym była biszkoptowo ukontentowana ;) , nawet w czasach cukru, mąk białych pszennych i zera świadomości na temat odżywiania. Zatem wybaczam sobie i polecam Ci to świetne ciasto. Albowiem jeśli biszkopt Ci nie wyrośnie, otrzymasz pyszne ciasto kokosowe z owocami.
Smacznego!
:D



Uściski!
Matka Smakoterapia


sobota, 8 października 2016

HURRRA! WYSTARTOWAŁA AKADEMIA SMAKOTERAPII DLA DZIECI! :D

Tak oto spełniają się marzenia!
:D
Dzieci to dla mnie najważniejsi ludzie na świecie.
To od nich będzie zależeć nasz przyszły świat.
To im należy się najwięcej uwagi, troski, miłości i... twórczej, życzliwej i rozumiejącej edukacji.
Nie tylko tej której mogą doświadczyć w szkole.
Edukacja żywieniowa to w dzisiejszych czasach paląca potrzeba, która wciąż nie jest wystarczająco uświadomiona i realizowana.
Zdrowe jedzenie to po prostu zdrowsze i lepsze życie, tego Szanownym Czytelnikom Smakoterapii z pewnością nie trzeba tłumaczyć.
W dobie wielu wyzwań zdrowotnych, które dotykają nasze dzieci,
w świecie pełnym konserwantów, sztucznych barwników, rafinowanej i wysoko przetworzonej żywności , w świecie pełnym dziecięcych alergii i nietolerancji, nadpobudliwości i wszelkiej maści zaburzeń zachowania to od nas, Rodziców tak wiele zależy.
Moim marzeniem zawsze było to stworzenie przyjaznego miejsca wokół stołu dla dzieci (nie tylko znajomych) gdzie prócz jedzenia, istotna jest uważność na drugiego człowieka, pełna akceptacja i szacunek. Przystani dla dzieci i dorosłych bez względu na to z jakimi dietetycznymi wyzwaniami się zmagają. Czy są osobami które „jedzą wszystko” czy też takimi, które na co dzień eliminują z diety wiele produktów z powodu przekonania, alergii, choroby, czy własnego „widzimisię”. Miejsce gdzie można edukować dzieci i dorosłych jak odżywiać się zdrowo, jak gotować zdrowo bez względu na to jak szeroki mamy wachlarz możliwości dietetycznych. Kogo zapraszamy na edukację żywieniową (w praktyce i w teorii)? Mamy miejsce dla każdego: dla mięsożerców i wegetarian, wegan, osoby na diecie bez glutenu, bez cukru, bez nabiału. Czyli również dla tych wszystkich osób, dla których typowa oferta dostępna w naszym kraju jest niewystarczająca albo wręcz nieadekwatna. Gotujemy zawsze roślinnie a efekty często zaskakują Uczestników. Nareszcie na mapie Warszawy jest miejsce, w którym bezpiecznie poczują się również rodziny, które z powodu eliminacji wielu produktów nie mają gdzie edukować kulinarnie swoich dzieci a i z ofert jedzenia posiłków na mieście korzystają niezwykle rzadko z tegoż samego powodu.
W Akademii stawiamy na ekologię i naturę. Z kontaktu z naturą wypływa świadomość tego co jemy i szacunek do wszystkiego co kładziemy na talerzu.
Na wiosnę spotkamy się na łące i poznamy dzikie rośliny, posiejemy rośliny w ogrodzie.
Bo życie w zgodzie z otaczającym nas światem i ludźmi ma dla nas sens!












ZATEM!
Rodzicu! 
Przyślij do nas swoje dziecko jeśli:

- nie chce próbować niczego nowego pomimo Twoich usilnych starań i kulinarnych wygibasów 
- nie lubi z Tobą gotować :P
albo
- uwielbia próbować nowe smaki!
- uwielbia gotować! :D
Chciałbyś zeby Twoje dziecko odżywiało się zdrowo? Spróbuj zachęcić je do gotowania. Nawet jeśli Twoje dziecko zmaga się z różnego rodzaju alergiami, nietolerancjami, nie musi czuć się inne i wykluczone z atrakcyjnych zajęć jakie są dostępne dla innych dzieci. W Akademii gotujemy na bazie naturalnych składników. Bez chemii, bez przetworzonych produktów, bez cukru, bez nabiału, bez glutenu (zgłoś mailowo informację o produktach których dziecko nie powinno jeść). Zapraszamy dzieci w wieku szkolnym, bez rodziców! (dzieci młodsze zaprosimy wkrótce na warsztaty rodzinne - z rodzicami!)Gotowi?Otwieramy zapisy do Akademii.


Poniżej kilka uwag technicznych i kalendarz wydarzeń na najbliższe miesiące.

Warsztaty gotowania odbywają się w wyznaczone dni w tygodniu (najczęściej weekendy), w wyznaczonym lokalu, a udział w nich jest możliwy jedynie dzięki uprzedniej rezerwacji, którą gwarantuje opłata wniesiona w odpowiednim terminie.
Do Akademii można przyjeżdżać na wybrane zajęcia lub korzystać z karnetów które gwarantują niższą cenę za pakiet 3 zajęć.
Koszt zajęć pojedycznych dla dzieci - 120zł
Koszt karnetu (3 spotkania) - 310zł

KALENDARZ:


12.11 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - nalesniki i pankejki godz.10

12.11 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - batonikowe szaleństwo godz. 13.30

13.11 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - ciasteczkowanie i czekolada a la "nutella" godz.10

10.12 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - świąteczne pierniczkowanie i słodkie prezenty godz.10

10.12 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - ciasteczkowanie i czekolada a la "nutella" godz.13.30

17.12 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - świąteczne pierniczkowanie i słodkie prezenty godz.10

17.12 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - ciasteczkowanie i czekolada a la "nutella" godz.13.30

18.12 AKADEMIA SMAKOTERAPII - tylko dla dzieci - świąteczne pierniczkowanie i słodkie prezenty godz.10




Akademia czeka!
Uściski!
Iw
Matka Smakoterapia
:)

PS.
zapisy: smakoterapia.warsztaty@wp.pl


Poniżej przedstawiamy tematy na najbliższe spotkania Akademii (część miejsc już jest wykupiona, proponuję nie czekac do ostatniej chwili).
Karnet na 3 zajęcia kosztuje 310zł
Bilet na jednorazowe zajęcia 120zł.
2 - 3 pierwsze zgłoszone osoby dorosłe mogą wejść do Akademii za darmo jako wsparcie dla swoich dzieci i całego procesu grupowego podczas warsztatu.


AKADEMIA  - TEMATY SPOTKAN I DATY


23.10 godz.10
12.11 godz.13.30
BATONIKOWE SZALEŃSTWO!

BATONIKI KOKOSOWE 
BATONIKI POMARAŃCZOWE Z GOJI - RAW
PRALINY MOCNO CZEKOLADOWE
LEMONIADA WARZYWNO - OWOCOWA

12.11 GODZ.10
NALEŚNKOWE SZALEŃSTWO

JAGLANE PANKEJKI Z OWOCAMI I SYROPEM KLONOWYM
NALEŚNIKI GRYCZANE- SŁODKIE ROLOWANIE

PYSZNY MUS JABŁKOWY I POLEWA CZEKOLADOWA
Naleśniki i pankejki czyli po prostu nasze swojskie placuszki to zazwyczaj ulubione potrawy dzieci. Niestety nie wszyscy mogą cieszyć się tymi daniami. Kiedy z powodów zdrowotnych trzeba z diety wyeliminowac białą mąkę albo jajka nie zawsze mamy skuteczne domowe pomysły czym zastąpić brakujące składniki tak by nasze potrawy były wartościowe i równie smaczne. Jeśli placuszki to i owoce, jeśli naleśniki to pyszny mus jabłkowy i domowa czekoladowa polewa. 

Będzie pysznie! 

13.11 GODZ. 10
10.12 GODZ. 13.30
17.12 GODZ. 10

CIASTECZKOWANIE I DOMOWA NUTELLA
CIASTECZKA BEZ MĄKI JAGLANE
CIASTECZKA BEZ MĄKI - MIGDAŁOWE
DOMOWA NUTELLA
LEMONIADA

10.12 GODZ.10
17.12 GODZ 13.30
18.12 GODZ 10
SŁODKIE ODŚWIĘTNE PREZENTY:

PIERNICZKI MIĘKKIE Z IMIONAMI
ZDROWE I ATRAKCYJNE „LIZAKI” NA PATYKU ODŚWIĘTNIE UBRANE czyli lollypops cakes
MIGDAŁOWE KOLOROWE KULECZKI
HERBATA ŚWIĄTECZNA Z POMARAŃCZĄ i  GOŹDZIKAMI
Do zobaczenia!
:)


środa, 4 maja 2016

CIASTECZKA BEZGLUTENOWE - "CACKO Z DZIURKĄ"

Nie wiem jak wygląda cacko z dziurką, przyznaję się bez bicia.
;)
Ufam natomiast że ON wie. 
A skoro on mówi, że cacka z dziurką to są właśnie ONE, to nie wypada się kłócić.
Bez zbędnych zapowiedzi zapraszam na ostatnio ulubione ciasteczka Młodego.
:D


Składniki (na ok 25 szt. małych ciasteczek):
150 g mąki ryżowej
150 g mąki owsianej
50g ksylitolu (lub innej substancji słodzącej)
80g oleju kokosowego lub masła klarowanego
1/2 łyżeczki wanilii naturalnej
szczypta kurkumy
dowolny domowy dżem (najlepiej bez cukru) - u nas czarna porzeczka

Wykonanie:
wymieszaj ręcznie mąki, zmielony na puder ksylitol oraz wanilię i kurkumę, następnie dołóż twardy tłuszcz i dość szybko zagnieć ciasto. Ulep kulki wielkości orzecha, spłaszczaj, i kciukiem odciśnij zagłębienie. Ciastka ułóż na papierze wysmarowanym dowolnym tłuszczem.
Zagłębienie w każdym ciastku wypełnij dżemem i włóż całość do piekarnika na ok 20 min (temp. 170stopni). Ciasteczka zdejmuj TYLKO po całkowitym wystygnięciu (kiedy są ciepłe - rozpadają się).
Smacznego!
:D

niedziela, 10 kwietnia 2016

PIECZONE JABŁKA Z DOMOWĄ CZEKOLADĄ

To jest deser idealny!
A zasłużył na to miano z kilku powodów.
Po pierwsze jest pyszny!
Po drugie zalicza się do grupy zdrowych, naturalnych przekąsek, 
po trzecie zaś wykonuje się do błyskawicznie z dosłownie kilku niewydumanych i (to po czwarte), stosunkowo niedrogich składników.
Zatem do dzieła i smacznego!
:)



Składniki:

6-8 szt  jabłek średniej wielkości
2 garści daktyli
2,5 łyżki kakao i karobu w dowolnych proporcjach
2 łyżki masła klarowanego
cynamon 

Wykonanie:

Daktyle namocz, najlepiej na noc, odlej wodę, zmiksuj z kakao i karobem oraz masłem 
(najłatwiej w płynnej postaci).
Jabłkom odetnij "pokrywki" i wydrąż delikatnie gniazda nasienne. Napełnij je domową czekoladą i przykryj jabłkową "pokrywką".
Następnie zapiekaj w piekarniku w temperaturze 160ºC przez ok. 20 minut. 
Gotowe! 
Możesz je serwować na gorąco lub  na zimno. 
Smacznego!
:D


Uściski!
Matka Smakoterapia

czwartek, 3 marca 2016

"MAJONEZ" ZE SŁONECZNIKA :D

Wyzwanie na dziś: utylizacja Emotikon wink warzyw korzeniowych z zupy czyli... 
zachciało mi się swojskiej sałatki wielowarzywnej. 
A MAJONEZ??! No tak, klops. 
Majonez trzeba zrobić bo przecież sklepowego nie używamy. 
Mój ulubiony dotąd - majo z kaszy jaglanej wymaga ugotowania i ostudzenia kaszy, 
a warzywa są gotowe JUŻ! 
A że potrzeba matką wynalazku - padło na to co obok, w słoju. 
Słonecznik.
Majonezik zeń bielutki, puszysty i całkiem smaczny, 
w sałatce sprawdził się znakomicie... aż mi go było żal wmieszać w siekaninę warzyw...
Kto chce spróbować?

:)



Składniki na ponad 0,5 l majonezu:

150 g - słonecznika łuskanego, koniecznie czystego (eko)
ok 150 g - wody
150 g - oleju (dowolny, UWAGA, smak majonezu zależy od użytego oleju, u mnie - ryżowy (neutralny), lub delikatna oliwa z oliwek (smak wyrazisty))
1/3 łyżeczki gorczycy (jeżeli nie masz pod ręką, w zasadzie musztarda wystarczy)
1 łyżka musztardy o dobrym składzie (niekonieczna, jeżeli uzyjesz gorczycy, u mnie dopełniła smakowo majonez)
1 łyżka syropu klonowego (lub miodu, albo ksylitolu)
szczypta kurkumy (maleńka)
szczypta kozieradki (niekonieczna ale fajnie "podkręca" smak)
2 ząbki czosnku (niekonieczny, czosnek ładnie "ukrywa" smak słonecznika, zatem polecam!)
sok z 1 cytryny lub do smaku
sól i pieprz do smaku

Wykonanie:

Jeżeli chcesz użyć gorczycy, zacznij od niej - zmiel ją na mąkę, następnie zmiel na mąkę słonecznik. Dodaj przyprawy i miksuj stopniowo dolewając wodę (ilość wody zależy od stopnia wysuszenia słonecznika). Dołóż sok z cytryny, coś słodkiego, trochę soli i pieprzu. Kiedy masz już przed sobą gęstą słonecznikową śmietanę (pozbawioną grudek), zacznij dodawać olej lub oliwę (stopniowo) i nadal miksuj.
Na koniec dopraw całość do smaku (możesz użyć jeszcze więcej cytryny (kwaśność), słodu lub soli (balans smaku), pieprzu lub musztardy.

Gotowe!
Smacznego!
Uściski!
Matka Smakoterapia
:)




czwartek, 25 lutego 2016

RODZINNA SOBOTA lub NIEDZIELA Z MATKĄ SMAKOTERAPIĄ - 05.03 lub 06.03 Warszawa

Gotowanie!
Gotowanie dla dzieci?
gotowanie z dziećmi?
To dopiero wyzwanie!

Dzieci są niezależne, odważne i nieskrępowane w wyrażaniu opinii 
na temat naszych kulinarnych wysiłków. Przekonałam się o tym niejednokrotnie gotując dla własnej pociechy, gotując na warsztatach z dziećmi a także na planie programu Ugotuj mi mamo... Przekonujecie się o tym także Wy we własnych domach, czego dowodem są Wasze maile.
Ile razy słowa uznania dodają skrzydeł, tyleż razy mina z brakiem aprobaty potrafi sprawić, że dorosłe ręce opadają do ziemi.
A jeśli jeszcze stosujesz dietę eliminacyjną z powodów zdrowotnych lub z powodu przekonań,
jeśli nie jest Ci po drodze z masową produkcją żywności to wyzwania większe.

Jaki "Egzemplarz Małoletniego" masz w domu? ;)
Czy kiedy uczestniczy w domowej "produkcji" zjada potrawy chętniej?
A może musisz nieustająco bawić się w przemytnika nie zdradzając co takiego zawierają "pulpeciki" albo słodkie pralinki?

W zalewie reklam fast foodów i słodkich śmieci, 
wątpliwości co do jakości potraw serwowanych w przedszkolach, szkołach,
pod ostrzałem wzroku sąsiadki i teściowej,
mamy wciąż wiele wątpliwości i nierzadko czujemy się samotni na tej drodze jako rodzice...
Dlatego powstał pomysł na cykliczne wsparcie pośród takich jak my.
Rodziców poszukujących inspiracji do prawdziwego ODŻYWIANIA swoich dzieci.
Karmienia ich ze smakiem, radością i bez wątpliwości, 
że dzieje im się krzywda bez białego cukru w atrakcyjnym papierku na sklepowej półce.

Ta akcja to odpowiedź na Wasze maile,
na trudności z jakimi spotykacie się w swoim środowisku,
na pełne niezrozumienia argumenty, że "odbieracie dziecku dzieciństwo" pozbawiając je możliwości zjedzenia w jednej z sieci fast foodowych w naszym pięknym kraju.
Mam nadzieję, że spotykając się cyklicznie poczujemy, że jesteśmy naprawdę dobrymi rodzicami z takimi wyborami jakich dokonaliśmy, albo dokonało za nas życie podarowując nam nasze Skarby z różnymi wyzwaniami, od alergii i nietolerancji po różne dietozależne przypadłości (choć w sumie każdy nasz stan zdrowia lub jego braku jest w pewnym sensie dietozależny).
Mamy za sobą dwa spotkania rodzinne i były one niezwykle owocne!
Mieliśmy zaskakujące sukcesy i wiele radości, 
np kiedy Młodzian bardzo nieletni skonsumował zupę dyniową, której dotąd nienawidził, 
ale też i wiele wspólnych doświadczeń, pytań z odpowiedziami i bez,
wiele prawdziwych inspiracji.
Przepraszam, że nie udało się zmieścić wszystkich zainteresowanych!
Miejmy nadzieję ze w ciągu tych najbliższych miesięcy dla każdej zainteresowanej rodziny znajdzie się miejsce.

Do zobaczenia w marcu!
5/6.03.2016

Warsztaty rodzinne - Sante


Jesienne warsztaty w Wolnej Przestrzeni


5 lub 6.03 Warszawa!
Tym razem kontynuujemy wątek profilaktyki zdrowia!
Ilość maili od osób, które się rozchorowują albo mają chore dzieci, jest jak co roku jesienią, zimą, wiosną, zatrważająca... To dla mnie dowód na to, że wciąż za mało wiemy o prawdziwej profilaktyce, której niezbędnym elementem powinna być zawartość naszego codziennego talerza. Dlatego kontynuujemy cykl KAMERALNYCH WARSZTATÓW RODZINNYCH, na które będzie można przyjść z dziećmi (UWAGA, PODSIADANIE DZIECKA NIE JEST OBOWIĄZKOWE :D), zainspirować się i zmotywować do zmian wspólnie oraz upichcić coś z razem z naturalnych składników. Dzięki wspólnemu poznawaniu smaków często dzieją się cuda! 
Rozpoczniemy krótką prelekcją motywującą do zmian przyzwyczajeń kulinarnych dzięki którym mamy szansę na wzmacnianie własnego organizmu, przyjrzymy się aktualnym, często wykluczającym się „trendom” w podejściu do żywienia, wymienimy własnymi doświadczeniami a w tym czasie dzieci będą mogły spędzić czas eksplorując przestrzenie Wolnej szkoły lub na szaleństwach w Małpim Gaju” na terenie szkoły.
A potem czeka nas wspólne krojenie, mielenie, lepienie, pichcenie podczas którego nasze dzieci będą miały nasze własne kulinarne zadania. A na finał: wspólne degustowanie wszystkich naszych smakołyków. Wszystko to w domowej, przyjaznej "Wolnej Przestrzeni" w ktorej na co dzień funkcjonuje Wolna Szkoła pełna "naprawdę wolnych dzieci".

Gotujemy na bazie naturalnych składników. Bez chemii, bez przetworzonych produktów, bez cukru, bez nabiału, bez glutenu. 

Gotowi?
:D

Sobota
godz.10-14.30

ZUPA - POMIDOROWA MATKI PRZEMYTNICZKI
w składzie kasza jaglana, warzywa dostępne przez cały rok i skarby lata w słoiku

LUBICIE PLACKI ZIEMNIACZANE?
To jest szansa ze posmakują Wam przemytnicze placki z kapustą! I z cieciorką. I warzywami dostępnymi przez cały rok. Podane Próbujemy? :D

KISIMY KAPUSTĘ!
Nie zapomnij wziąć ze sobą litrowego słoja!
Będzie się działo...

I słodzimy... NATURALNIE BEZ CUKRU!
Czyli:

WSZYSCY LUBIĄ NALEŚNIKI!
zawijamy rulony nadziewając je złocistym musem jabłkowym i polewając domową czekoladą

SŁODKIE CZEKOLADOWE TRUFLE Z TAJEMNICZEGO SKŁADNIKA (ciiiii, nie mówcie dzieciom że z fasoli ;) ) czyli naturalne i pożywne słodycze bez cukru

CIACHA JAGLANE KOKOSANKI
Rodzice siedzą, dzieci lepią. Pasuje? ;)

GORRRĄCE MLEKO ROŚLINNE LUB KAKAO - wedle życzenia szanownych osobistości.
:)


*Weźcie ze sobą:
uśmiech i dobry humor :)))))
nóż (niezły zestaw początkowy (hihihihi!)
fartuszek ;), SŁOIK LITROWY NA KAPUSTĘ, pojemniczek/słoiczek jeśli zechcesz zabrać coś smacznego ze sobą, stopkę lub inne urządzenie miksujące (np thermomix).
*adres
ul. Kolumbijska 26B, Wisłostrada, 01-977 Warszawa (gościć nas będzie - Wolna Przestrzeń)
*koszt 195zł za osobę dorosłą (dzieci starsze - nastolatki, płacą jak dorośli)
Dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym - opłata: 55zł 
(uwaga: limit dzieci w grupie)
*Ilość uczestników ograniczona: ok 12-14 osób (o kolejności zdecyduje zgłoszenie oraz mailowe potwierdzenie wpłaty)
* możliwe korekcje menu (w zależności od dostępności lokalnych produktów)
*UWAGA - TYLKO jedna grupa dziennie!

Nastawcie siebie i własne pociechy na działania w podgrupach, poznawanie ziół, przypraw, ciekawych składników, na wąchanie, dotykanie, smakowanie, obieranie, krojenie, lepienie, miksowanie, gotowanie i wspólne konsumowanie! 




Do zobaczenia!

Uściski!
Matka Smako
:)