sobota, 3 stycznia 2015

SKÓRKI POMARAŃCZOWE - DOMOWE!

Sezon na cytrusy w zimie ;) to coś,
co powinniśmy całkowicie zignorować w naszej strefie klimatycznej. 
ALE ;)
kiedy już dorwiemy się do pachnących, ekologicznych owoców prosto ze słonecznej Sycylii
(najlepiej przygotowanych na ciepło, nie ukrywam, w postaci flanu, pysznych konfitur bez cukru, w zimowej, aromatycznej herbacie... ;)), 
warto pamiętać o "ocaleniu" tego co zazwyczaj wyrzucamy: skórek z pomarańczy i cytryn.
Jeśli są eko, możemy być pewni, że po zabezpieczeniu ich przed psuciem, będą cudownym,  aromatycznym dodatkiem do naszych domowych słodkości.


*ozdabiają i aromatyzują domowe czekoladki
*świetnie smakują w domowym mascarpone z nerkowca
*idealne do ciasta czekoladowego bezbezbez
*smaczne roślinne mleko "pomarańczowe"
*pyszne w ciasteczkach migdałowych
*świetne jako dodatek do białych "biszkoptów" bez mąki i cukru
* i tak daaaleeeeej.... :)




Składniki:
skórki pomarańczowe (2 szklanki, z wyciętym albedo - białą warstwą)
ksylitol 3/4 szklanki
woda

Wykonanie:
Skórki pomarańczowe kroimy w paski, odcinamy albedo. W garnuszku zagotowujemy wodę (1 szklanka) z ksylitolem. Mieszamy. Dodajemy do roztworu skórki i redukujemy na wolnym ogniu płyn, mieszając całość drewnianą łyżką. Kiedy woda się maksymalnie zredukuje, wyjmujemy skórki na talerz i studzimy. Skórki po wystygnięciu pokryją się delikatnym, białym nalotem ksylitolu, będą twarde i chrupiące. przechowujemy je słoju lub papierowej torbie.
Używamy do napojów, ciast, wegańskiego mascarpone lub do innych dań "lubiących" cytrusowe aromaty.
Gotowe!

Ciao!
:)