Uwielbiam takie niespodziewane pomysły!
A było to tak:
Dziadku, przyniesiesz nam do surówki trochę świeżego szczypioru z ogrodu? Taką duuużą garść.
Proszzz.
Szczypior i owszem, został przyniesiony wraz z kwiatami i... szczawiem! Świeżym, pięknym, kwaśnym i zupełnie niespodziewanym, ogrodowym chwastem!
Składniki:
biała rzodkiew
czarna rzepa
garść szczawiu
garść szczypiorku
cytryna
szlachetny olej (np. słonecznikowy)
domowy majonez (dla wegan twarożek wegański migdałowy - przepis)
sól, pieprz, ksylitol (cukier) do smaku
Wykonanie:
Rzepę i rzodkiew zetrzyj na tarce o dowolnych oczkach lub użyj wyciskarki ślimakowej albo maszynki do mielenia. Szczypiorek i szczaw pokrój drobno i wymieszaj z surówką. Zblenduj częściowo tak by uzyskać zielony, apetyczny kolor surówki. Dodaj do smaku soli i pieprzu, 2 łyżki majonezu (lub wege twarożku), 2 łyżki oleju i kilka kropel cytryny, szczyptę ksylitolu.
Gotowe!
Podawaj do obiadu lub z czymkolwiek lubisz. :)
Ciao!
jaki letni kolorek
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam Dusia! :)
Usuńcudowny przepis
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas do szczawiowego konkursu !
Pycha! Nie mialam rzodkiewki ani rzepy, ale użyłam za to 1 kalarepki, 1 ogórka i 2 liści kapusty. Szczaw był i szczypiorek tez.A serek kozi. Przyprawy jak w przepisie. Twoje pomysły są wspaniałe! ♡♥
OdpowiedzUsuńPoslalam linka dalej, a jakze! Jest u nas na blogu na fb. :)
OdpowiedzUsuńBuziaki! ♡♡♡