A czemu nie?
Słodka, śliczna, pomarańczowa, zdrowa marchew.
Ciągle za mało jej na naszych stołach.
W zupie po macoszemu, czasem w surówce,
ci bardziej zaangażowani nawet ciasto upieką
żeby światu udowodnić że z wszystkiego można...
;)
Ciasto się nie bardzo przyjęło.
Surówka, owszem, ale nie za często.
Frytki z marchwi? Proszę bardzo (przepis).
Marchew z rybą? Proszzzz (przepis).
A na słodko?
Dziś na słodko.
Z cytryną.
W ciekawej, nieco zaskakującej formie.
Voila!
:)
Składniki:
marchew (sok ze świeżej marchwi, pół szklanki)
sok z cytryny (1-2 łyżki do smaku)
agar agar (1 łyżeczka)
Wykonanie:
Wyciśnij sok z marchwi. Uzbieraj pół szklanki i wlej do rondelka. Zagotuj. Dodaj agar i gotuj chwilę mieszając. Wlej cytrynę. Możesz dodać również odrobinę ksylitolu jeśli marchew nie jest wystarczająco słodka.
Ostudzony płyn wlej do foremek silikonowych na czekoladę.
Schłodź w lodówce.
Gotowe!
Ciao!
:)
Oooo, często mam dylemat co zrobić z marchewki. Teraz już wiem :-)
OdpowiedzUsuń;)) Pozdrawiam Magdo!
UsuńNurtuje mnie kwestia Twoich foremek :) Czy to są foremki do robienia żelek, czekoladek, kostek lodu czy jeszcze jakieś inne? :)
UsuńJakiekolwiek foremki, byle z bardzo miękkiego silikonu. Te do lodu się nie nadają. :)
Usuńa ja jestem jak najbardziej ZA ;)
OdpowiedzUsuńI słusznie. Bo jak tu być przeciw. Śliczne, zdrowe, a reszta kwestią smaku. Karotkofile będą kontenci. :) Pozdro!
Usuńfaktycznie zaskakująca forma, ale bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńBo dla mnie bomba. :) Sciskam!
UsuńŚwietny pomysł! Chętnie wypróbuję przepis;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję i proszę bardzo. :)
UsuńTwoje pomysły są świetne. Zawsze jak czytam u Ciebie przepis, zastanawiam się dlaczego sama na to nie wpadłam:) Piękny jest kolor tych marchewkowych żelek.
OdpowiedzUsuń;) hihihihi! Sciskam!
Usuńmam tak samo :) cudownie inspirujący blog :)
UsuńDziękuję Aneto i pozdrawiam życząc smacznego! :)
UsuńGENIALNE! i tak można z każdego warzywnego czy owocowego soku! buraczkowe ...hmm. nie mam agaru :( nie mam foremek :(
OdpowiedzUsuńO masz! Kup na allegro. Najtaniej. :)
Usuńjakbyś kiedyś miała zamiar kogoś adoptować , to ja jestem na ochotnika:D Świetne są
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam córeczkę mieć, więc kto wie... :)
UsuńCudny pomysł, poproszę marchewkowa kaczuszkę :)
OdpowiedzUsuńJaki pomysł! Jako, że mam wszystkie składniki, zapewne niedługo wypróbuję któreś z twoich żelków :)
UsuńNo wreszcie. ;)) Aniu.
UsuńKaczuszkę?? Odpada. Zjedzona. ;))) Sciski!
OdpowiedzUsuńale śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrawda?? Aż żal podjadać. ;) Sciski!
Usuńsama nie wiem które lepsze - marchewkowe, czy buraczane :)
OdpowiedzUsuńchantel, kwestia gustu. Wypróbuj! Ja wolę marchewkowe, rodzina - buraczkowe. :) Uściski! :)
UsuńJezusicku ja zamiast pracować to będę teraz zaczytywać się w Twojego bloga ;) Co jeden przepis to lepszy .... a wszystkie są czadowe :D Mniam! Galaretki zrobię bo agar mam i sok z marchewek codziennie też ;)
OdpowiedzUsuń:D Witaj. Zapraszam! I smacznego życzę! :)
UsuńA może być sok kupny jednodniowy? Nie mam jak zrobić soku z marchwii...
OdpowiedzUsuńIza
Jak nie ma innej możliwości to musi wystarczyć! ;) Koniecznie postaraj się o własną maszynerię do soków. Niestety te jednodniowe nie są zazwyczaj robione z pełnowartościowych warzyw i soków, z tego co wiem. Uściski! :)))
UsuńCzym moge zastąpić agar agar?
OdpowiedzUsuńNo, a ja zrobiłam z soku z białych winogron, był przekwaśny, dostał ksylitolu ale żeby nie było nudo również bardzo ostrej papryki. I czekam na efekt! :-)) Bardzo się cieszę, że jako osoba nie jedząca mięsa mogę jeść moje ulubione żelki (te bez żelatyny są bardzo drogie i mają mnóstwo czegoś dziwnego w środku oprócz soków z owoców...). Bardzo mądry blog, nie tylko o gotowaniu, ale też o cieszeniu się z piękna kolorów, zapachów, kształtów, radości bliskich i dawania im tego, co najlepsze... Wszystkiego dobrego! Pięknych rozśpiewań i koncertów! Monika
OdpowiedzUsuńUaaau, to mnie zagiełaś. Winogrona z chili! Bomba!
Usuń:D :D :D
Dziękuję!
I Tobie wszystkiego co najlepsze Moniko!
uścisiki!
:))))
Mmmm, próbowałam i zmodyfikowałam dla własnych potrzeb hihi :) ps. Polecam żelki bananowo-ananasowe z cynamonem :)
OdpowiedzUsuń