Dziś bez wstępu. ;)
Że kasza gryczana zdrowa jest każdy wie, choć nie każdy lubi. ;)
Zapraszam dziś do testowania jej w nowej smakowitej odsłonie.
Gryczane kotlety z dodatkiem warzyw, ziaren i ziół, za to bez nabiału, mąki i glutenu.
Do ich wykonania potrzebujesz niewiele składników, zaś przepis nie jest skomplikowany.
Grillowane, chrupiące, wegańskie kotleciki zwane ostatnio w naszym pięknym kraju "burgerami wegańskimi" kłaniają się państwu.
;)
Składniki
Że kasza gryczana zdrowa jest każdy wie, choć nie każdy lubi. ;)
Zapraszam dziś do testowania jej w nowej smakowitej odsłonie.
Gryczane kotlety z dodatkiem warzyw, ziaren i ziół, za to bez nabiału, mąki i glutenu.
Do ich wykonania potrzebujesz niewiele składników, zaś przepis nie jest skomplikowany.
Grillowane, chrupiące, wegańskie kotleciki zwane ostatnio w naszym pięknym kraju "burgerami wegańskimi" kłaniają się państwu.
;)
Składniki
ugotowana (dość kleiście) kasza gryczana (po ugotowaniu - 2 szklanki)
ugotowana kasza jaglana (po ugotowaniu ok. 3/4 szklanki)
marchew (1 nieduża) cebula lub por (duszone, siekane lub starte na tarce - 1/2 szklanki warzyw w sumie)
len złocisty (1/2 szklanki)
czosnek (2-3 ząbki lub do smaku)
sól i pieprz do smaku
majeranek (kilka szczypt, do smaku)
lubczyk suszony (liście, kilka szczypt, do smaku)
nasiona słonecznika (w roli panierki)
Wykonanie:
Kaszę gryczaną i jaglaną ugotuj w osobnych garnkach. A najlepiej zastosuj to co pozostanie Ci po jakimś obiedzie z gryczanką i śniadaniu z jaglanką w roli głównej ;). Odmierz dwie szklanki gryczanej i wsyp do miski. Jaglaną wymieszaj z warzywami i siemieniem lnianym i zmiksuj na klejącą masę. Dołóż ją do kaszy, dodaj przyprawy, czosnek, sól i pieprz, spróbuj czy Ci smakuje w takich proporcjach i zabierz się za lepienie niewielkich kotlecików, następnie obtocz je w ziarnach słonecznika i ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz w temperaturze 180 stopni przez minimum 30 minut (my pieczemy dużo dłużej bo lubimy chrupiące kotleciki! ;) )
Gotowe!
Gotowe!
Podawaj z ulubionymi sosami i warzywami.
Smacznego!
Ciao!
:)
Smacznego!
Ciao!
:)
mmmm ze słonecznikiem wyglądają zjawiskowo! :)
OdpowiedzUsuńSame zdrowe produkty w tych burgerach :) I kto powiedział, że hamburgery są niezdrowe? Domowy fast food rządzi!
OdpowiedzUsuńo z gryka i jaglanką razem , to jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuń...a wstaję dziś rano i myśląc o obiedzie na jutro myślę sobie zjadłabym kotlecików gryczano-jaglanych i tu proszę gotowa inspiracja :D Tyle, że ja będę grillować na patelni bo w moim metrażu na piekarnik już miejsca nie starczyło niestety...
OdpowiedzUsuńSmacznego! :))))
Usuńcześć Iw!
OdpowiedzUsuńod dwóch miesięcy wiem o istnieniu Twojego bloga i pilnie śledzę wszystkie przepisy. Moje dziecko nie jest na nic uczulone, ale chciałabym żeby zdrowo się odżywiało. W domu stosuję się więc mniej więcej do zasad, według których konstruujesz swoje przepisy. W ciągu tych kilku miesięcy nasunęło mi się kilka pytań, na które być może znajdziesz czas żeby odpowiedzieć.
1. nie stać mnie na zakupy w sklepach ze zdrową żywnością, szukam więc co zdrowego mogę dostać jeszcze w zwykłym sklepie. W związku z tym pytanie: czy mogę kaszę jaglaną/ryż/soczewicę/ciecierzycę kupować w zwykłym sklepie? czy orzechy/sezam/len tak jak bakalie konserwowane są siarką, czy mogę kupować je w zwykłym sklepie? Czy przyprawy suszone, takie jak np. cynamon konserwowane są siarką 2. czy kakao ma jakiś negatywny wpływ na organizm, czy stosujesz karob jedynie ze względu na alergię? 3. moje dziecko bardzo lubi cynamon i goźdźiki, zauważyłam, że nie dajesz ich swojemu dziecku, czy to znaczy, że mają jakieś złe właściwości?
Pewnie moje pytania są wyjątkowo "lamerskie", ale tak jak mówię, jestem w temacie od jakichś dwóch miesięcy. Z góry wielkie dzięki za pomoc i pozdrawiam!:-)
Witam; z jakim sosem Pani poleca?
OdpowiedzUsuńPyszny z sosem chrzanowym, albo pomidorowym. :) Wiele sosów pasuje do nich, wszystko zależy od smaku gospodyni, inspiracje w przepisie na kotleciki jaglane: http://smakoterapia.blogspot.com/2013/03/kotleciki-jaglane-w-kilku-odsonach.html
Usuń:)))
Uściski ślę. :)
mmm rewelacja :) wyszyły przepyszne :) dodałam jeszcze seler i ciut innych przypraw :) dzięki :)
OdpowiedzUsuńWitam ;)
OdpowiedzUsuńKotleciki zrobione i zjedzone!
Pyszne, chrupiące, pachnace! Zjedliśmy z sosem chrzanowym i ogorkami kiszonymi ;)
Pychota! Jutro zaserwuje je moim tesciom!
Polecam ;)
Teściom?? Odważnie. ;) Żartuję oczywiście. ;))) Całusy! Ukłony dla teściów! :)
UsuńBoże.... ja chcę tak gotować!!! no nie mogę się ciągle czasowo i organizacyjnie ogarnąć w tej mojej kuchni i jakieś skromne rozwiązania wychodzą.... A tu taaaaaaakie cuda! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Lidia
No to życzę wszystkim smacznego, bo ten przepis jest świetny!! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te kotlety, dzieki za pomysl!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne te kotlety, dzieki za pomysl! juz druga wersje zrobilem :) do smaku dodalem po lyzeczce musztardy i hoisin, mniam
OdpowiedzUsuńProszę o podpowiedź, z którą kaszą gryczaną są lepsze: z białą czy prażoną? Dziękuję
OdpowiedzUsuń