Czy wiesz, że potrzebujesz bazowo tylko dwa składniki oraz nie więcej niż kwadrans wolnego czasu by zrobić najprostsze domowe batoniki?
Bez cukru, bez glutenu, bez nabiału i co najważniejsze,
bez podejrzanych dodatków identycznych z naturalnymi albo rodem z "tablicy Mendelejewa? ;)
Proso dostałam od Agnieszki (dzięki!) i natychmiast dostałam kulinarnej weny. ;)
Pamiętacie słodkie domowe szyszki z duchanego ryżu? One posłużyły nam za główną inspirację.
Bez cukru, bez glutenu, bez nabiału i co najważniejsze,
bez podejrzanych dodatków identycznych z naturalnymi albo rodem z "tablicy Mendelejewa? ;)
Proso dostałam od Agnieszki (dzięki!) i natychmiast dostałam kulinarnej weny. ;)
Pamiętacie słodkie domowe szyszki z duchanego ryżu? One posłużyły nam za główną inspirację.
Powstało kilkanaście przepisów na zdrowe, domowe batoniki, którymi się z Wami podzielę sukcesywnie.
Pomarańczowymi z dodatkiem goji i amarantusa (czekają na opis)
A tymczasem zabieramy się za batoniki najprostsze:
Pomarańczowymi z dodatkiem goji i amarantusa (czekają na opis)
Oraz "nutellowymi"(czekają na opis).
Składniki:
daktyle - dwie garści
proso dmuchane - 2 -3 garści (tak by masa po wymieszaniu nie była zbyt klejąca ale nie rozpadała się)
Wykonanie:
Daktyle zmiel na masę w dowolnym urządzeniu (błyskawicznie, w 15 sekund, uda się to jedyne w urządzeniu wysokoobrotowym) i połącz z prosem. Uformuj batoniki używając pomocniczo folii do żywnościi na desce do krojenia i ugniatając dłońmi masę.
:)
Ale kusząco wyglądają te zdjęcia....znaczy się batoniki na zdjęciach:))) Serdeczności posyłam kolorowe i pełne w zdrowie:)
OdpowiedzUsuń:*** :D
Usuńskad wziac proso dmuchane?
OdpowiedzUsuńZe sklepu z naturalną żywnością. :)
UsuńCiekawe, czy amarantus ekspandowany również się sprawdzi? Jest jednak sporo drobniejszy. Pani Iwono, co Pani sądzi?
OdpowiedzUsuńBogna
Oczywiscie, że tak. Na pierwszym zdjeciu jest batonik z amarantusem. Jutro przepis. :)
UsuńTeż od razu o tym pomyślałam :)
Usuńpyszka! apetycznie wygląda na zdjęciach, zrobię z amarantusa :)
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńWygladają naprawdę rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńBiegnę po zakupy i idę robić 😄
OdpowiedzUsuńJesli nie dysponuje sie takim urzadzeniem wysokoobrotowym, to daktyle nalezy wczesniej namoczyc?
OdpowiedzUsuńNajlepiej nie moczyć, bo woda nie pomoże w sklejaniu, bedzie ciapa. Chyba że minimum wody. Lepiej zmielić w czymkolwiek. Maszycka do mięsa? Wyciskarka ślimakowa? :)
UsuńGenialne! To pierwsze zdjęcie jest tak apetyczne, że pożałowałam, że nie mogę ich spróbować. :(
OdpowiedzUsuńCzemuż ach czemuż? :)
UsuńMam w domu 4 opakowania rożnych ziaren ekspandowanych. Przepisy spadły mi z nieba :D
OdpowiedzUsuńA czy przepis na ten batonik z amarantusem, pomarańczami i jagodami goji dałoby radę wstawić rano?:) Bo po południu mam spotkanie w szerokim gronie, to bym go nieco spopularyzowała :)))
OdpowiedzUsuńI drugie pytanie - czy jak namoczone (np. przez noc) daktle zmielę bez problemu blenderem, to też się sprawdzą?
Bardzo się paćkają?
OdpowiedzUsuńO! fajne :) Ja robiłam z suszonymi morelami i innymi dodatkami i siup do suszarki i polecam :)
OdpowiedzUsuńDaktyle powinny być świeże, czy mogą być suszone? Batoniki wystarczy tylko ukształtować, czy trzeba je np. schłodzić?
OdpowiedzUsuńSuszone. Mozna schłodzić, ale nie trzeba. :)
UsuńTak Genialne teoretycznie i dla osób wtajemniczonych. Ja poproszę o szczegółowy opis daktyli ponieważ w swojej naiwności wrzuciłam kilka suszonych do mojego thermomixu (świeżego nowiutkiego i błyszczącego) i... no w 15 sek to one (te daktyle oczywiście) się tylko rozszalały po ściankach żadnej masy z tego nie było :-( a mam wnuczkę bezglutenową to jakbym się wykazała takimi batonikami to byłabym najlepszą babcia na świecie, więc help me help.
OdpowiedzUsuńGrażyna
To pewnie zależy od wysusznenia daktyli. Proszę wrzucić do thermo 2 porządne garści daktyli i miksować aż przestaną hałasować. Zebrać masę ze ścianek i gotowe. :) Nie muszą być zblendoane na krem, i tak się kleją. Babcią JUŻ na pewno jesteś NAJLEPSZĄ! :D
UsuńJeżeli nie posiadam urządzenia wysokoobrotowego, to czy daktyle należy wcześniej namoczyć?
OdpowiedzUsuńMożna próbować. Byle nie za dużo wody bo się masa nie będzie kleić...
Usuń