Tym razem było wyjątkowo z kilku powodów:
najbliżej do morza ;)
letnie, wakacjne menu
i zdjęcia (!)
Męską ręką (!)
Tak tak!
W Gdańsku na warsztatach byli też mężczyźni!
:D
Widzę światełko w tunelu!
;)
Żarty żartami, Gdańsku Kochany! Dziewczyny Drogie i Panowie mili. Tęsknię! Olu, nasza Kochana gospodyni salonu! Było naprawdę bosko! Smacznie, serdecznie i tak bezpiecznie jak w domu!
Dziękuję! :*******
Przypominam się Wam jeszcze z listą lekarzy polecanych. Kto jeszcze nie nadesłał swoich typów - czekamy! Do zobaczenia jak najszybciej!
A poniżej warsztaty, po raz pierwszy męskim okiem, Marcina Kopczyńskiego. Zatem, tym razem Matka głównie "przed" obiektywem, zamiast "za". ;)
Merci!
|
Punkt wyjścia. ;) Co i z czego. |
|
Mąki robione domowym sposobem. |
|
"Materiał" na chipsy. ;) |
|
Zdaje się - zaczynamy. Mąka z ryżu pełnego - siup do "gara". |
|
Słuchamy siebie nawzajem. :) |
|
Śliczny, prawda? Chłodnik inaczej. |
|
Składniki do zupy orientalnej nie były wcale takie orientalne. ;) |
|
Otóż i ona. Moja ulubiona. Zupa orientalna. |
|
Napój prawiebogów. Czyli nasz. ;) |
|
Dziewczęta skupione na pracy. <3 |
|
Fasola adzuki. Oj, będą z niej czary... |
|
Pralinki z samego zdrowia. Serio serio! |
|
Kasza jaglana "wydojona" czyli mleczko roślinne - domowe. :) |
|
Jest mleczko, jest i koktajl. Zdaje się truskawkowy! Mrr.... |
|
Ola. Sprawczyni zamieszania w Gdańsku. :) <3 |
|
:) |
|
Będą warzywa na parze z sosem sezamowym. |
|
Chlebek jaglany. Smaków - cztery. :) |
|
Gazpacho inaczej. :) |
|
Chipsy gotowe! "Prawie jak ze sklepu, mamo!" ;) |
|
I znów on. Jaglany powszedni. |
|
Budzący zachwyt i niedowierzanie... ser twarogowy beznabiałowy. ;) |
|
Tu w wersji na słodko. Mascarpone z owocami. :) |
|
No i niestety trzeba poczekać bo ROBIĄ ZDJECIA! A głód jest! |
|
:)
|
Do zobaczenia na kolejnych warsztatach!
Uściski!
Matka Smakoterapia.
<3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.