Dziś zapraszam na krótką relację fotograficzną z warsztatów w Nana Cafe
dla Początkujacych Smakoszy zdrowej kuchni,
bez cukru, glutenu i nabiału, za to z kaszą jaglaną w roli głównej.
Szanowni Warsztatowcy stawili się gotowi na wyzwania i jak to zwykle bywa na naszych warsztatach, zaskakiwali pomysłami smakowymi, inicjatywą i twórczą postawą oraz tym razem: wytrzymałością na wysokie temperatury (zewnętrzną i tą którą sami stworzyliśmy) ;))).
Fajne z Was Ludziska Kochani!
Dziękuję za wspólne gotowanie w 30 stopniowym upale, za smakowanie,
torturowanie mikserów i dostawców prądu ;).
Dzięki, że mogłam Was poznać i spędzić z Wami fajną, twórczą i smaczną niedzielę!
Dzięki, Najbardziej Szalona z Szalonych (jak dotąd!) Agato Moja Kochana, która przyjechałaś do nas AŻ Z HOLANDII!!!
"Matko Bosko!", albo "Jesus Marian!", jako rzekłby mój pierworodny Malec...
;)))
Niniejszym ostatni rekord dystansu jaki miał do pokonania uczestnik warsztatów,
Wrocław -Warszawa, został pobity (całusy Anetko!!!). ;)
A czego posmakowaliśmy?
Był jogurt jaglany
i chlebek jaglany
i jaglane ciasteczka
i jaglana "czekolada"
i jaglany koktajl
A co ukręciliśmy?
Zresztą zobaczcie sami.
:)
|
Fartuszki, konspekty i do pracy! :) |
|
Będą cuda jaglane z malinami. |
|
Działamy. :) |
|
Ulubiony moment: wyjadanie sąsiadowi z kielicha ;) (koktajl jaglany). |
|
Miksuję jaglaną "czekoladę bez czekolady" |
|
Moje Śliczne... :D |
|
Chcesz trochę?? |
Kanapeczkę? Chętnie. Najlepiej z buraczanym hummusem, a do tego jogurt malinowy z jaglanki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne kolory ! No i ten buraczek, chyba w takiej formie, bym się do niego przekonała.
OdpowiedzUsuńNo tak, tylko potrzebny do tego wszystkiego jeszcze Vitamix :-)
OdpowiedzUsuńNieprawda. Wszystko miksowaliśmy stopką. W rzeczonym jedynie krem czekoladowy i warzywa (ale to już moje extrasy a nie potrawy z programu warsztatów. :)
UsuńZresztą w domu miksuje większość stopką. Używanie sprzętu wysokoobrotowego niszczy witaminy, należy więc używać go sporadycznie lub do wybranych przepisów.
Uściski!
:)
fantastyczne warsztaty :)
OdpowiedzUsuńA ten chlebek to dokładnie który? Może następny taki warsztat w Krakowie?
OdpowiedzUsuńJakie wspaniale warsztaty:-) A gdzie to bylo?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)