Dla wszystkich tęskniących za nabiałem!
Ale głównie dla mnie... nie da się ukryć.
;)
Za pomidorami skrojonymi z dymką oraz grubo mielonym pieprzem okraszonymi łychą białego pysznego "sosu".
Za mizerią z dzieciństwa, podawaną oczywiście z młodymi ziemniakami i koprem.
Za surówką z młodej kapusty z koprem!
Za zwyczajną sałatą rwaną niedbale, zabieloną śmietaną.
Za pomidorówką z ryżem, zabieloną,
za barszczem ukraińskim który bez śmietany już jakby nie taki sam...
A pierogi a la ruskie bez śmietany??? No nie... to już herezja. ;)
Słowem śmietana dla "wytrawnych".
Wszystkie te pyszności są niedostępne dla każdej osoby z nietolerancją lub alergią na nabiał, dla wszystkich którzy nabiału jeść nie chcą z innych pobudek.
Tęsknota za smakiem jednak pozostaje i wówczas sięgamy po... migdały.
Substytuują śmietanę naprawdę nieźle!
Składniki (na ok 1L bardzo gęstej śmietany)
1,5 szklanki migdałów blanszowanych lub w łupinach (te musimy obrać sami)
woda
cytryna lub zakwas z ogórków
sok z dodatkowej cytryny
2 ząbki czosnku
sól (do smaku)
Wykonanie:
Migały w skórce namocz w gorącej wodzie. Po przestygnięciu całości obierz migdały (dość łatwo wyskakują z "ubranka" odpowiednio naciśnięte). Jeżeli Twoje migdały są już blanszowane - pomiń etap obierania. Następnie zalej je wodą z kilkoma łyżkami soku z cytryny lub zakwasu z ogórków.
Po całym dniu (lub nocy albo lepiej nawet - 24h) namaczania, odlej wodę. Wrzuć migdały do urządzenia miksującego dodaj 2 szklanki świeżej wody (w pogotowiu miej 1/2-3/4 szklanki wody gdyby masa była za gęsta), następnie 1-2 ząbki czosnku (jeżeli lubisz czosnkową śmietankę), sól (u nas max 1 płaska łyżeczka), sok z cytryny (ewidentnie do smaku - ja lubię bardziej kwaśną śmietanę, pozostali domownicy walczą zawsze o słodszą ;) )
Całość zmiksuj na krem, przełóż do słoika i przechowuj w lodówce (do 3 dni).
Używaj do potraw wytrawnych.
Zupy okraszaj dopiero na talerzu.
Cudnie!
Dzięki niej mój całkiem spory już syn stosunkowo niedawno zjadł swoją pierwszą w życiu mizerię.
Był zachwycony!
Uściski!
Matka Smakoterapia!
ps. jeżeli jesteś uczulony/a na migdały - spróbuj zrobić śmietanę ze słonecznika (w smaku jest trochę bardziej wyrazista, mniej imitująca śmietanę, ale również niezła!)
ps.2. Ilość wody dodanej do śmietany zależy od stopnia wysuszenia migdałów i czasu moczenia. Zachowaj czujność dodając wodę.
ps.3 Śmietana rozwarstwia się w lodówce. Wymieszaj przed podaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.