czwartek, 15 sierpnia 2013

WEGAŃSKIE LODY NA PATYKU KREMOWO POZIOMKOWE

I znowu one...
 teraz już powoli czas im powiedziec: żegnajcie.
Lato zmierza nieuchronnie ku... babiemu latu. ;)
Cudownie!
Czas zbiorów!
Ale póki co znów zgrzeszymy:
zapraszam na ostatnie poziomki.
Zatopimy je w kremowych lodach z ... kaszą jaglaną i kokosem.
Smacznego!
:)


Składniki na 4 foremki (duże):
ugotowana kasza jaglana (1/2 szklanki)
wiórki kokosowe (2/3 szklanki)
poziomki (garść)
coś do słodzenia (ksylitol, stewia, miód, do smaku)

Wykonanie:
wiórki kokosowe zalej wrzątkiem (1 szklanka) i pozostaw na 2 godziny. Następnie zmiksuj najgładziej i przelej przez sitko o gęstych oczkach. Teraz dołóż kaszę oraz słód do powstałego mleka kokosowego i zmiksuj maksymalnie całość.
Osobno rozetrzyj poziomki. Połącz fantazyjnie oba smaki w formie i włóż do zamrażalnika.
Gotowe po kilku godzinach.
Smacznego!
:)


Ciao!
:)

środa, 14 sierpnia 2013

POMIDORY NA ZIMĘ - DOSKONAŁE

Ten przepis, nieszczególnie wymyślny,
 towarzyszy mi w kuchni od wielu lat.
Pomidory w słoiku na zimę to prawdziwy rarytas kiedy za oknem hula mróź i śnieg, 
a te są wyjątkowo wyśmienite i proste w wykonaniu.
Najsmaczniejsze pomidory (prócz suszonych, w oliwie) jakie w życiu jadłam.
Znakomite jako pomidorowy dodatek do obiadu, idealne na sos, zupę a nawet ... na kanapkę!
Wypróbujcie.
Nie będziecie żałować.
:)


STRONA SMAKOTERAPIA.PL - PRZENIESIONA
http://www.smakoterapia.pl/2013/08/pomidory-na-zime-doskonale/

czwartek, 8 sierpnia 2013

DOMOWA LEMONIADA NA UPAŁY / bez cukru

Cudownie orzeźwiająca, chłodząca 
na bazie swojskich, niepozornych, świeżych... OGÓRKÓW!
Próbowaliście?
Zgodnie z systematyką TMC każdy produkt naturalny ma działanie "termiczne".
Ogórki, pomidory, to nasze wspaniałe, rodzime sposoby na orzeźwienie. 
Mają one działanie chłodzące na organizm. 
Zatem do dzieła:
:)



Składniki (na 2 szklanki napoju):
nieduże ogórki świeże, najlepiej eko ( 4 szt.)
sok z cytryny ( 1/2 szt.)
ksylitol lub inna substancja słodząca (jeśli lubicie słodkie lemoniady)
mięta (do woli)



Wykonanie:
Jeśli dysponujesz wyciskarką slimakową to po prostu wrzuć doń umyte warzywa, miętę, wyciśnij sok, rozcieńcz z wodą w proporcji dowolnej ( u nas około 1:1), dosłódź i podawaj po schłodzeniu lub z lodem (uwaga, wg TMC nie należy zbyt mocno wychładzać organizmu latem).
Jeśli dysponujesz tylko mikserem: zmiksuj ogóry w całości z sokiem i miętą, przelej prze sitko, odciśnij porządnie resztki i dalej postępuj tak jak w poprzedniej wersji "sprzętowej".
:)
Skutecznego ochładzania życzę!
Ciao!
:)

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

ZNAKOMITE LODY ARBUZOWE bez cukru

W taki upał jakoś łatwiej sobie wybaczyć małe lodowe grzeszki.
;)
Zwłaszcza jeśli poświęcimy swój własny czas na domową produkcję z kontrolowanych składników.
Zatem dziś najprościej z prostych a smacznie, nie da się ukryć...
Zróbcie lody arbuzowe!


Składniki:
arbuz!

Wykonanie:
Miksowanie! Mrożenie w formie i gotowe.
Czy widział ktoś krótszy i bardziej esencjonalny post kulinarny?
;)))))
To wszystko przez ten upał!
Smacznego!
Ciao!
:)



sobota, 3 sierpnia 2013

SŁODKIE "SERKI WEGAŃSKIE" NA BAZIE JOGURTU JAGLANEGO czyli ZWYCIĘSTWA SZALONEJ MATKI EKSPERYMENTATORKI CZ.4.


To już chyba ostatnia odsłona 
(ekhm ekhm... pisząc to już czuję lekki sprzeciw bo ilość wyzwań wydaje się być niekończąca) przynajmniej na jakiś czas, szalonych eksperymentów w mojej kuchni. ;)
Póki co cieszymy się cudownym smakiem jogurtów i robionych na ich bazie dużo gęstszych "serków" bez nabiału oczywista oraz bez cukru.
Za to z dodatkiem życzliwych naszej florze bakteryjnej szczepów żyjątek. ;)

Tylko spójrzcie:

Jogurt jaglano - nerkowcowy z malinami (rozcieramy maliny w garnuszku z ksylitolem (do smaku), dla dzieci nie jedzących surowizny - zagotowujemy, studzimy i dodajemy do masy jogurtowej).


Jogurt jaglano - migdałowy z morelami (morele miksujemy z ksylitolem na gładko i zagotowujemy lub surowe mieszamy z naturalnym serkiem (gęsty jogurt))

Gęsty krem z jogurtu jaglano -nerkowcowego z jagodami (garść jagód utrzyj z ksylitolem, surowe lub podgotowane (po ostudzeniu) dodaj do jogurtu)

Jogurt z jagodami

Jogurt jaglano - migdałowy z arbuzem. :) Dodaj zmiksowanego lub zmiażdżonego widelcem arbuza (w zależności od pomysłu na konsystencję owocu) do jogurtu. Słodzenie zbędne jeśli owoc bardzo dojrzały.

Tzatziki wegańskie z jogurtu jaglano - nerkowcowego.
Przepis tutaj: klik
Jak zrobić jogurt/serek - twarożek wegański?
Zajrzyj tu:
klik
Jeśli tylko zechcecie eksperymentować, życzę powodzenia i smacznego!
:)


Ciao!




piątek, 2 sierpnia 2013

WEGAŃSKIE TZATZIKI czyli ZWCIĘSTWA SZALONEJ MATKI EKSPERYMENTATORKI, W PRODUKCJI JOGURTU JAGLANEGO, CIĄG DALSZY ;)

Aaaaaaawwwwwww!
Niniejszym ogłaszam, że moja tęsknota za nabiałem została całkowicie ukojona!
:D
Siedzę właśnie, piszę do Was i pogryzam ogórki maczając je leniwe w... mrrrr, 
moim nieodżałowanym sosie: TZATZIKI!
:D :D :D
 Dla wszystkich poszukiwaczy wegańskich jogurtów i przysmaków wyczarowanych na ich bazie. Naprawdę konia z rzędem temu kto rozpozna w smaku z czego jest mój wegański sos: tzatziki!
Pyszny, kremowy, czosnkowy jak trzeba, to: 
JAGLANO-NERKOWCOWY JOGURT WYTRAWNY!
O dzięki Ci, Uporze Szalonej Matki Eksperymentatorki!
Dobrze że jesteś, mimo iż z Tobą czasem niełatwo (zwłaszcza innym ;) ).

Zapraszam:


Składniki:
kilka łyżek gęstego jogurtu jaglano - nerkowcowego (lub migdałowego)
ogórek surowy (1 szt)
czosnek (1 ząbek)
oregano świeże lub miętę albo zieloną pietruszkę (kilka gałązek)
koper (jeśli lubisz)
sól
kilka kropel oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia


Wykonanie:
Zrób jogurt wegański wg przepisu. Szczegóły znajdziesz w kilku postach:
1.tu
2. tu
3. i tu

Dalej postępuj tak jak przy przyrządzaniu tradycyjnych tzatzików:
zetrzyj obrany ogórek na tarce, posiekaj ząbek czosnku, dodaj przyprawy, oliwę, posól do smaku i wstaw do lodówki by się składniki "przegryzły".
I gotowe!
Smacznego!
Ciao!
:D

czwartek, 1 sierpnia 2013

LETNIE JEDNOGARNKOWE WARIACJE ROŚLINNE / WEGAŃSKIE czyli Z CZYM TU JESZCZE ZJEŚĆ BÓB... ;)

Jak to z czym?
Wytęskniony, wyczekiwany, wymarzony, najpyszniejszy jest bób saute!
Pod koniec sezony bobowego dopuszczam już inne aromatyczne możliwości...
;)
Zapraszam na jednogarnkowe, aromatyczne danie które "robi się samo", jest zdrowe, pożywne i znakomicie smakuje.
Gotowi?
:)



Składniki:
bób obgotowany (1/2 kg)
cukinia żółta (możesz użyć każdej, lub kabaczka, 2 niewielkie sztuki)
kapusta słodka (1 ce plastek z główki)
pomidory (ok. 4 szt.)
cebula (1 szt.)
czosnek (1 ząbek)
kurkuma (ok. 1/2 łyżeczki)
papryka słodka (w proszku, 1-2 łyżeczki)
oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia
świeże zioła (u mnie po kilka gałązek: tymianek cytrynowy, bazylia, lubczyk, cząber, trawa cytrynowa)
sól
miód lub słód (łyżka)


Wykonanie:
Przygotuj bób (obgotuj wstępnie), cukinię pokrój w grubą kostkę (wielkości bobu), podobnie pomidory i kapustę. Cebulę drobno posiekaj z czosnkiem. Wlej do garnka niewielką ilość oliwy, wsyp kurkumę i paprykę a następnie czosnek i cebulę. Podduś na oliwie mieszając nieustannie, następnie dodaj pomidory i kapustę. Podduś pod przykryciem podlewając wodą całość. Po kilku minutach dołóż bób i cukinię. Duś około kwadransa. Pod koniec wrzuć świeże poszatkowane zioła, sól, słód, wymieszaj i podawaj.
Smacznego!
:)
Ciao!

poniedziałek, 29 lipca 2013

WARSZTATY ZE SMAKOTERAPIĄ - CUDA Z KASZY JAGLANEJ

Dziś zapraszam na krótką relację fotograficzną z warsztatów w Nana Cafe 
dla Początkujacych Smakoszy zdrowej kuchni, 
bez cukru, glutenu i nabiału, za to z kaszą jaglaną w roli głównej.
Szanowni Warsztatowcy stawili się gotowi na wyzwania i jak to zwykle bywa na naszych warsztatach, zaskakiwali pomysłami smakowymi, inicjatywą i twórczą postawą oraz tym razem: wytrzymałością na wysokie temperatury (zewnętrzną i tą którą sami stworzyliśmy) ;))).
Fajne z Was Ludziska Kochani!
Dziękuję za wspólne gotowanie w 30 stopniowym upale, za smakowanie, 
torturowanie mikserów i dostawców prądu ;).
Dzięki, że mogłam Was poznać i spędzić z Wami fajną, twórczą i smaczną niedzielę!
Dzięki, Najbardziej Szalona z Szalonych (jak dotąd!) Agato Moja Kochana, która przyjechałaś do nas AŻ Z HOLANDII!!! 
"Matko Bosko!", albo "Jesus Marian!", jako rzekłby mój pierworodny Malec...
;)))

Niniejszym ostatni rekord dystansu jaki miał do pokonania uczestnik warsztatów, 
Wrocław -Warszawa, został pobity (całusy Anetko!!!). ;)

A czego posmakowaliśmy?
Był jogurt jaglany 
i chlebek jaglany 
i jaglane ciasteczka
i jaglana "czekolada"
i jaglany koktajl
A co ukręciliśmy?
Zresztą zobaczcie sami.
:)

Fartuszki, konspekty i do pracy! :)

Będą cuda jaglane z malinami. 

Działamy. :)

Ulubiony moment: wyjadanie sąsiadowi z kielicha ;) (koktajl jaglany). 

Miksuję jaglaną "czekoladę bez czekolady"

Moje Śliczne... :D

Chcesz trochę?? 

Smakujemy pastę z chwasta z północnej części stołu. ;)

Co u Was Dziewczyny? :)

Pasta z chwasta.

Stewia i bazylia

Będzie hummus z pieczonych buraków.  :)

Ciasteczka z jaglanej ("czekoladowe") 

Komu gwizdnęłam ten koktajl jaglany z maliną??? ;)

Hummus nr 1!

Hummus nr 2 (było znacznie więcej numerków. ;)

Kręcę raw pastę z warzyw korzeniowych i ziół  z pomidorem.

Jogurt malinowy z jaglanki zajechał... mrrrrr....... !!!

Pojawiły się głosy, że jest lepszy od mlecznego. :)

Pasta "tajska" na ostro z soczewicą i kokosem. 

Smażymy placki jaglane. :) 

Powoli kończymy działania kuchenne. 

:)



Kanapka: chleb jaglany, hummus z buraczka z kolendrą + warzywa

Stół po warsztatowej burzy. ;)


Smaczne i w ślicznych pudełeczkach. :)

Zasiądźmy do stołu. :)


Smacznego!







Kanapeczkę???
Do zobaczenia Kochani!
Uściski!
Iw
:)